Rodowód Jezusa według Ewangelistów Mateusza i Łukasza

dodane 11:17

Często spotykamy się z po­glądem, że Biblia jest pełna sprzeczności. Mylą się Ci, którzy tak mówią. Całe Pismo od Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykry­wania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedli­wo­ści. Aby człowiek Boży był doskonały, do wszelkiego dobrego dzieła przygotowany. - 2 Tym. 3,16-17.

Chciałbym abyśmy zastanowili się nad jedną z „sprzeczności” - rodowodem Chrystusa podanym w Ewangelii świętego Mateusza 1:1¸17 i  świętego Łukasza 3,23-38

W Piśmie Świętym często spotykamy ze spisem imion choćby 1 Krn, która w dziewięciu pierwszych rozdziałach wyłącznie podaje rodowody pokoleń izraelskich.

W Ewangelii podane są rodowody Chrystusa, które niestety zasadniczo się różnią. Przy pobieżnym czy­taniu Słowa Bożego, bez wgłę­biania się w zagadnienie, myśl ta niestety w nas pozo­staje. Ewan­geliści Marek i Jan relację roz­po­czynają od dorosłego wieku Je­zusa, - Mateusz i Łukasz opo­wiadają o narodzeniu Jezusa. Nic więc dziwnego, że tylko u nich znajdziemy rodo­wody, lecz każdy czyni to z innej perspek­tywy.

 

Pokolenia

 

Możemy dostrzec w historii poprzedzającej przyjście Chrystusa  podział na trzy równe etapy, w których występuje po 14 pokoleń: od Abrahama do Dawida, od Dawida do niewoli babilońskiej i od niewoli babilońskiej do Chrystusa. Pobieżne porównanie tych epok z historią narodu izraelskiego wykazuje, że np. w ww.8-9 Ochozjasza, Joasa i Amazjasza, królów judzkich (por. 2 Krn 22, 7-9; 24, 22-25; 25, 14-27), podobnie w wierszu 12 brak Pedała, który był synem Salatiela i ojcem Zorobebela, a także między Zorobabelem (ok. 520 r.) i św. Józefem jest na pewno za mało pokoleń – przecież to jest aż 500 lat! Zresztą od Abrahama do Józefa upłynęło ok. 1700 lat, co by oznaczało, że poszczególne pokolenia liczyły sobie średnio 40 lat  - jest to z pewnością za wiele. Ewangelista miał na uwadze znaczenie symboliczne - pragnął w symetrycznym schemacie: 3 X 14 wykazać w sposób semicki, że Jezus naprawdę pochodzi od Dawida i Abrahama.

Bibliści w słowie „czternaście” widzieli wzmiankę o Dawidzie. Liczby w języku hebrajskim były oznaczane przez spółgłoski. Mogłoby być równanie: 14 = 4 + 6 + 4, a jego prawa strona wyglądałaby tak: d + w + d, gdyz hebrajskie daleth  miało wartośc 4, waw natomiast 6. Przez całą genealogię przebijałoby słowo „Dawid” i stąd nie bez powodu ewangelista zacząłby rodowód Jezusa od zaznaczenia, że jest On synem Dawida. Dla Mateusza prawda o pochodzeniu Dawidowym Jezusa była ważna ponieważ czytelnicy wywodzący się z judaizmu byli szczególnie wrażliwi na pochodzenie Mesjasza od Dawida.

 

Rodowód u Mateusza

Rodowód Mateusza naru­sza również tradycję przez to, że opuszcza niektóre imiona (Acha­zjasz, Joas, Amazjasz, Joakim - (brzmienie imion rzadszych wg tekstu greckiego nie zaś orygi­nalnie hebraj­skiego). Linia Jó­zefa, przybra­nego ojca Jezusa, przedsta­wiona zostaje w po­rządku postępującym, od po­czątków rodu ku czasom Jezusa. Wy­mienianie rozpoczyna się od Abrahama i dochodzi do Da­wida. Spośród wielu synów Dawido­wych zostaje wybrany Salomon, którego potomków wymienia się aż do Jechonia­sza, jednego z ostatnich królów przed niewolą babilońską. Od Jechoniasza ród biegnie aż do Józefa. Józef był bezpośrednim potomkiem Da­wida przez Sa­lomona, ale i przez Jechonia­sza. Żaden potomek Je­chonia­sza nie miał prawa do tronu. (Jr.22,24-30).

Według rodowodu u Mate­usza w żyłach Józefa płynie krew Jachoniasza. Nie mógł by więc zasiąść na tronie Dawida ani On, ani Jego syn, - przy­brany czy też faktyczny.

Jednak problem prawa do korony jest dla nas mało istotny, ponieważ sam Jezus powiedział: Królestwo moje nie jest z tego świata...(J.18,36), a Micheasz dawno temu proro­kował ...a jego

królestwu nie będzie końca.. (Łk. 1,33, Mich.4,7)

 

Rodowód u Łukasza

 

Gramatyka grecka czę­sto posługuje się określonym przedimkiem osobowym, który stoi przed imieniem. W przy­padku tekstu Łukasza każde imię w rodowodzie jest poprze­dzone takim przedimkiem (ten) - z wyjątkiem imienia Józefa. Czytelnik tekstu oryginalnego rozumiał, że pominięcie prze­dimka określonego przy imie­niu Józefa oznacza, iż nie jest to de facto rodowód Józefa, lecz jego żony Marii.

Co więcej, choć wiele tłuma­czeń oddaje werset 3,23 słowami w rodzaju: ...był jak sądzono, synem Józefa, syna Helego...  to z powodu braku przedimka przy imieniu Józef, można ten fragment ująć następująco: ...był synem (domniemanym) Józefa, sy­nem Helego...

Innymi słowy Jezus jest „domniemanym”, rzekomym po­tomkiem Józefa, lecz fak­tycznie – potomkiem Helego. Heli był oj­cem Marii. Brak w rodowodzie imienia Marii pozo­staje w zgodzie z żydowską tradycją i praktyką.

Talmud Jerozolimski uznaje, że rodowód ten jest linią Marii, nie zaś Józefa, i określa Marię jako córkę He­lego (Hagigach 2,4). Komentarz (zawarty w Biblii Ty­siąclecia - wydanie trzecie) do Łk. 3,23-38 podaje: Rodowód... jednak jest najprawdopodobniej rodowo­dem Najświętszej Panny. oraz Józef wchodził w prawa i przywileje synowskie w sto­sunku do Helego, który był Jej ojcem.

W analogii do prawa, do ko­rony, można jeszcze dodać, że w obu rodowodach Jezus jest po­tomkiem Judy a nie jego brata - Lewiego, więc jego prawo do ka­płaństwa też u niektórych pod­lega dyskusji. Tu też nie mamy kłopotu, ponieważ Dawid proro­kował... tyś kapłanem na wieki we­dług porządku Mel­chize­deka... (Ps. 110,4) - wg proce­dury gdzie nie potrzeba ro­do­wodów ani pochodzenia.

Naj­ważniejsze co dają nam rodo­wody Mateusza i Łukasza to, to, że Mesjasz jest synem Bożym, że jako człowiek został zrodzony z dziewicy ...Oto panna pocznie i poro­dzi syna...

 

 

Kobiety w rodowodzie Mt i Łk

 

Mateusz w rodowodzie Je­zusa, zrywa z tradycją i zwy­cza­jem żydowskim. Podaje mia­no­wicie imiona czterech kobiet: Tamar, Rahab, Rut i Batszeby, (czyli „żony Uriasza”). Wymienia­nie imion żeńskich w rodowodzie było przeciwne ówczesnym tra­dycjom żydow­skim. (Dziś jest dokładnie odwrotnie - aby udo­wodnić pochodzenie żydowskie, trzeba mieć matkę Żydówkę).

Przedstawione kobiety są z wielkimi brakami wynikającymi z ich postępowania, a przynajmniej z ich pochodzenia. Tamar znana była jako uwodzicielka swego teścia (Rdz 38, 13-26). Rabab była prostytutką kananejską ( Joz 2,1) Rut była Moabitką, a więc wywodziła się z ludu ościennego, wrogo ustosunkowanego do Izraelitów (Rt 1,4). Batszeba dała się zwieść Dawidowi, popełniając z nim cudzołóstwo, a po śmierci męża stała się żoną Dawida (2 Sm 11, 2-27).

Wybór takich kobiet był podyktowany myślą o dziele Zbawiciela. Wziął On na siebie grzechy ludzi  przez przyjęcie  ich krwi i zgodził się na to, by krew ta mogła znaleźć oczyszczenie w biczowaniu i ukrzyżowaniu. W ten sposób Chrystus, który nie popełnił grzechu miał się stać grzechem dla nas (2 Kor 5,21). Jeśli mowa o kobietach wywodzących się z narodów pogańskich to zawarta jest tu myśl o uniwersalizmie mesjańskim _ Jezus stał się Mesjaszem i Zbawicielem dla wsztysrkich ludzi, Żydów i pogan. Ewangelista chciał pokazać jak Bóg urzeczywistnia swe plany posługując się nawet grzechem ludzkim i jego sprawcami.

W odróżnieniu od Mate­usza, Łukasz ściśle trzyma się proce­dury i zwyczaju żydow­skiego przy podawaniu genealo­gii; ni­kogo nie opuszcza i nie wspo­mina żadnej kobiety. Jeśli jed­nak zgodnie z żydow­skim zwy­czajem nie chce wy­mieniać imie­nia kobiety, a mimo to chce po­dać jej rodo­wód.

 

Józef syn Jakuba i Józef syn Helego

 

Genealogia według  św. Mateusza  w porównaniu z genealogią  wg Łk 3,23-38 wskazuje na wielkie  różnice istniejące między nimi. Pierwsza według Mt, zstępuje od Abrahama do Józefa i Maryi druga natomiast wstępuje od Józefa aż do Adama, praojca ludzkości. Obydwie ukazują Józefa jako prawnego ojca i opiekuna Jezusa, zawierają jednak wiele różnic, a najbardziej rzucającą się w oczy jest różnorodność imion ojców Józefa. Według Mateusza ojcem Józefa jest Jakub, według Łukasza jest nim Heli. Problem ten tłumaczymy prawem lewiratu (Jakub i Heli byli braćmi po śmierci jednego z nich wdowę po zmarłym poślubił drugi brat i stał się ojcem Józefa jako ojciec naturalny, natomiast zmarły stryj Józefa był ojcem prawnym). Inna hipoteza  upatruje w Helim ojca Maryi, który jako teść Józefa byłby jednocześnie jego przybranym ojcem i dlatego genealogia wg Łukasza byłaby genealogia Maryi, a wg Mateusza rodowodem Józefa.

Te dwie listy genealogiczne Jezusa są niezależne  wobec siebie i poza zasadniczym charakterem właściwym wszystkim rodowodem (ukazanie przynależności do narodu wybranego) mają charakter teologiczny – pragną wykazać, że Jezus jest Mesjaszem, synem Dawida, i że posłannictwo Jego ma charakter uniwersalny (stąd mowa o Jego pochodzeniu od Ada ma).

nd pn wt śr cz pt sb

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

Dzisiaj: 27.09.2024

Ostatnio dodane