Marta i Maria

dodane 12:19

Dusza ludzka jest dla Boga wszechświatem, nawet więcej niż wszystkie światy razem.

Dusza ludzka to jest to, co uczynił najpiękniejszego.

To Jego arcydzieło.

Włożył w nią część swojej Istoty.

Tchnienie swoje.

Pewnej świętej powiedział, że za jedną duszę oddałby wszystką Krew swoją.

Pomyślmy...

Mówił wyłącznie do Marii.

Tak też czyni i z nami.

W tajnikach naszej duszy nieustannie rozlega się głos Jego.

„Owce moje znają mój głos”.

 

Zastanów się, czy masz żywą wiarę? Czy całą potęgą swej duszy wierzysz?

Jeżeli tak, to powinnaś omdlewać z pragnienia usłyszenia tego głosu.

Zaglądaj często w przepaść swego sumienia i pytaj Dobrego Pasterza: „Co mam czynić?

Czego żądasz ode mnie, Panie?”

Żyłabyś w poczuciu nieustannej, a głębokiej radości, że On cię prowadzi.

Nie mogłabyś Mu niczego odmówić.

A dobro i cnoty kwitłyby w twoim życiu.

Uczyniłabyś jak trzej Mędrcy ze Wschodu.

Oderwałabyś się od wszystkiego, aby iść za gwiazdą, czyli Boskim natchnieniem.

Ono się objawia dziesięć, dwadzieścia, sto razy dziennie na niebie twej duszy, gdzie mieszka Bóg.

 

Marta zaś zabiegała około rozmaitej posługi.

Panie – rzekła – czy nie dbasz, że siostra moja zostawiła mnie samą przy posłudze.

 

A więc, gdy Maria słuchała Zbawiciela, Marta niepokoiła się i narzekała.

Robiła podobnie jak i my, niestety, często robimy.

Marnujemy najpiękniejsze osiągnięcia nasze przez narzekanie.

Przez niepotrzebne irytacje.

Zamiast radosnego oddania się na służbę Mistrza.

Rządzą nami nerwy, a nie intencja podobania się Bogu.

Czynimy swoją wolę, a nie myślimy o tym, by spełniać wszystko, co należy, jako wolę Bożą.

Nasze sprawy wydają nam się bardzo pilne.

Pobieżnie tylko zaglądamy do wnętrza swej duszy.

Nie widzimy Jezusa, który nas o to pyta i chce dopomóc w ich wykonaniu.

A jakże by to było proste i miłe.

 

W każdej pracy należy myśleć, że On jest z nami, że śledzi nasze wysiłki, że mile spogląda na nas.

I chce naszego uśmiechu.

 

Marta powinna była tak postąpić.

Mogłaby powiedzieć, nakrywając do stołu: „Nie jestem godna być u Jego stóp.

Moja siostra tego więcej potrzebuje.

Ona jest godniejsza.

A zresztą Jezus zaraz i ze mną będzie rozmawiał.

Gdy zasiądziemy do stołu.

I ja też będę miała chwilę odpoczynku.”

Mogłaby też, ustawiając na stole kwiaty, powiedzieć: „To dla Mistrza, bo Go kocham”.

Niech te kwiaty będą symbolem mej duszy, która oddaje Ci, Panie, cały swój aromat.

 

Nawet przy pracy można kontemplować.

 

Marto, Marto, troszczysz się o wiele,

a tylko jedno jest potrzebne.

Maria najlepszą cząstkę obrała.

 

Jezus nie lubi serc niespokojnych, zatroskanych.

Nie pozwala na niepokój przy Nim.

Obecność Jego powinna nas uspokajać.

Robi uwagę, lecz jak delikatnie.

Dwa razy nazywa ją po imieniu.

To powinno wstrząsnąć Jej duszą.

O! Ileż słodyczy zawierają uwagi Mistrza.

Postaraj wyobrazić je sobie.

Tak często zasługujesz na nie.

Czy myślisz o tym?

 

Potem Jezus zawraca się do Marii, która w milczeniu zniosła krytykę siostry.

On woli jej zachowanie.

Jej „system”.

I jej uduchowienie.

Kocha tych, co się nie niepokoją nadmiernie.

Co nie tracą Go z oczu.

Co mało mówią.

Tych co słuchają Go.

I poddają się Jego działaniu.

Jednym słowem tych, którzy mimo swej nędzy przychodzą do Niego, by szukać pociechy, światła i pomocy.

Ach! Ufność... ufność... i jeszcze raz ufność bezgraniczna.

Ona ma moc czarodziejską nad Sercem Jezusa.

Znała i praktykowała ją Maria Magdalena.

Znał ją święty Jan, który głowę swą położył na sercu umiłowanego Mistrza.

Jezus go nie odtrącił.

On miłuje tych, którzy przychodzą doń.

 

Posłuchajcie, co powiedział do dusz świętych.

Otwórzmy nasze umysły i serca.

Takie to wielkie i ważne dla nas.

To właściwie jest treścią całej Ewangelii świętej.

Gdybyście wiedzieli, ile bym pracował dla duszy nawet pełnej nędzy, gdyby tylko była Mi uległa i posłuszna.

Mogę w jednej chwili naprawić całą jej przeszłość.

Najpiękniejsze arcydzieła wyrabiam z serc, które podniosłem z upadku.

Które wydobyłem z błota.

 

Refleksje ewangelijne

Abbe P. Marc

fragment rozważania "Jezus u Marty i Marii"

nd pn wt śr cz pt sb

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

Dzisiaj: 16.04.2024

Ostatnio dodane