Uncategorized

Zmiany

dodane 09:16

Początek końca jednego życia.

Początek nauki drugiego życia.

I zawsze będę twierdziła, że wspólnota jest człowiekowi niezbędna do istnienia, do głębszego wzrastania w człowieczeństwie. Bez innych ludzi człowiek zaczyna karłowacieć, gubić się w rozumieniu Boga, siebie samego, świata.

Nie bez przyczyny dopiero przy drugim człowieku Adam się rozradował. Oprócz tego, że była kobietą, Ewa była po prostu drugim człowiekiem :) choć niektórzy w to wątpią ;)

Bycie razem jest trudem, czasem ogromnym ciężarem, to prawda. Ale ten trud i ciężar wynika z jednego - moje "ja" chce królować, nie chce słyszeć o pokorze i uniżeniu, o tym, że muszę siebie zmienić, że muszę przewartościować swoje myślenie o drugim człowieku.

Gdy jednak zacznę o to prosić Boga, On wysłucha, a wtedy w małżeństwie i rodzinie, w innych relacjach, dzieją się cuda. Ale to ja muszę sobie uświadomić, że moja modlitwa musi obejmować mnie, musi mi zależeć na zmianie siebie.

W tym minionym roku dobitnie mi to Pan pokazał, uwolnił i uzdolnił mnie do zrozumienia drugiego człowieka. Ogromnie pomógł mi pokazując, że ten drugi człowiek "jest bardzo dobry" - w końcu sam go stworzył :)

A że w życiu najczęściej działamy schematycznie, więc przełamanie w jednym przypadku, zaowocowało zmianą w kilku innych. I wszędzie efekt jest błogosławiony.

A ja nie muszę już rozpaczliwie walczyć w obronie siebie - nie mam czego bronić, bo nikt nic mi nie może zabrać. Nikt nie może mi zabrać więzi z Bogiem i z drugim człowiekiem, a reszta jest naprawdę niewiele warta. Nawet moje książki :D Choć pewnie bym za nimi tęskniła ;)

nd pn wt śr cz pt sb

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

Dzisiaj: 20.04.2024

Ostatnio dodane