niepoliczalne

Babci piosenka o Lwowie

dodane 18:34

Babcia Irena (Iciuś) i dziadek Władysław (Dziusia) Winiarscy przyjechali do Bytomia ze Lwowa w grudniu 1945 r. Babcia napisała, że po przyjeździe do Bytomia ułożyła słowa tej piosenki, którą, śmiejąc się, śpiewała Dziusince (czyli mojemu dziadkowi). Niestety nie wiem, jaka była jej melodia.

Tam we Lwowie daleko, gdzie się mgły powolne wleką

Tam jest rzeka Pełtew i Kleparów jest

Był domek mały, gdzie mieszkałam ja

Była ma Rodzina, był mój cały świat

Tam chodziłam ja do szkoły i spędzałam lata młode swe

Tam poznałam, Ciebie, Dziusia, miałeś trzydzieście lat

Ty mi Dziusinka sobą przesłonił cały świat.

 

Galeria zdjęć ze Lwowa

 

Ostatnio dodane

Polecam

Bądź na bieżąco