niepoliczalne
Palenisko
dodane 2019-04-23 13:00
I.
Przez wiosenne góry
przemknął zimny wiatr
Przytulne wnętrze restauracji
przygarnęło mnie obiadową porą
II.
Płomienne stworki
podskakują na palenisku
Po chwili moje włosy
pachną palonym drewnem
Ogrzewam dłonie
i myśli zziębnięte
zajmuje żywy ogień