Śmiać mi się chce z siebie gdy zaczynam się łapać na tym że czasem zaczynam juz myśleć i mówić jak moi rodzice. Jak ten czas szybko leci można by [...]
W pierwszych dniach maja 2001 roku miałem okazje uczestniczyć w audiencji na placu św. Piotra. Mocne wydarzenie, zwłaszcza dla piętnastolatka który pierwszy raz wyjeżdża za granicę, pierwszy raz widzi Rzym i ma okazje widzieć z bliska Ojca [...]
Długo się zabierałem za ten wpis. Bo co tu pisać, może i jest ochota trochę ponarzekać, ale po co!? Przecież zło w końcu albo przeminie albo zmieni się w dobro. W koło tyle dobra, wspaniali ludzie, nowe możliwości, a czasem człowiek skupia sie na tym co złe, słabe, grzeszne. W środku człowieka dzieje się tak jak w pogodzie za oknem, coraz ciemniej i [...]
Dziwne są historie ludzkich dróg i ścieżek, każda z nich wyjątkowa, jedyna w swoim rodzaju, ale czasem tak podobna do innych. Czasem te historie naznacza smutek i cierpienie, czasem chwile pokoju i radości. Słyszałem różne, ale chyba w każdej z nich najtrudniej sobie poradzić z poczuciem bezradności. Zycie naznaczone jest różnymi dramatami wiekszymi i mniejszymi. Jedni tracą swoją rodzinę w [...]
Jakoś tak ostatnio nie mam weny do pisania. Ostatni tydzień spędziłem prawie cały w Krakowie. W środę i czwartek miałem szkolenie w piątek dzień urlopu i tym sposobem mogłem posiedzieć trochę dłużej w grodzie Kraka. Lubie tu wracać i chyba było mi to potrzebne po trzech miesiącach pracy na [...]
Jak to jest z naszymi grzechami, słabościami? Czy istnieje coś takiego jak "błogosławiona wina" o której słyszymy podczas Triduum Paschalnego? Czy grzesząc możemy się stawać równocześnie lepsi? O co chodzi z tą mocą która w słabości się [...]