Ostatnio spore zamieszanie wywołały słowa pana Kaczyńskiego o Ślązakach. Słowa które z jednej strony pokazują trochę jak część polityków z stolicy nie rozumie Ślaska i jego specyfiki., a z drugiej dają szerokie pole manipulacji i przekłamań w mediach.
Słowa te wywołały potrzebną myślę debatę na temat miejsca Ślaska w dzisiejszej Polsce. Myślę że to co dziś najbardziej jest tu na Śląsku potrzebne to nie autonomia ale dobrze napisana ustawa aglomeracyjna ( która niestety utknęła w sejmie za rządów PO). Pozwoliła by ona uporządkować i scalić region, w którym dziś jest zdecydowanie za dużo ośrodków decyzyjnych co powoduje że szwankują tu między innymi komunikacja , kultura czy nauka. Ten region daje sobie całkiem dobrze rade bez autonomii, a mogło by sie tu żyć bardzo dobrze dając mu jeszcze wiecej swobody w postaci odpowiedniej ustawy. Bez podsycania nastrojów separatystycznych.
Historia Ślązaków nie oszczędziła, za swoje pochodzenie byli prześladowani najpierw w czasie wojny(ci którzy na przykład walczyli w Powstaniach) a później w PRL( zakaz mówienia gwarą, blokowanie możliwości awansu i wiele innych). Urodziłem się w rodzinie od pokoleń mieszkającej na Śląsku i bliskie mi są jakość tu szczególnie podkreślane wartości jak rodzina , praca, Bóg. Zawsze jednak mi wpajano że mój kochany Śląsk to mała ojczyzna, ale przede wszystkim jestem Polakiem a Polska to matka, Ojczyzna. Szkoda że wsród moich rodaków jest tak dużo niezrozumienia i czasem złej woli dla Śląska.