Słowo na dziś
Z Maryją!
dodane 2011-08-26 21:07
XXI tydzień zwykły, NMP Częstochowskiej, Uroczystość – piątek, 26.08.11
Maryja. Maryja, która jest Matką Zbawiciela. Matką każdego z nas. Matką, która o człowieku pamięta. Matką, która prowadzi do Syna. Prowadzi do Syna, którego bardzo kocha.
Prowadzenie. Maryja prowadzi codziennie i taki przykład mamy również w dzisiejszej Ewangelii. Maryja mówi do sług, a dzisiaj kieruje te słowa i do nas: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie”. Maryja zawsze wskazuje drogę do Syna i prosi, abyśmy zawsze Go słuchali. Prosi nas o to, bo Ona słuchała słów Jezusa i rozważała je w swoim sercu (por. Łk 2, 51). Właśnie dlatego też możemy się od Maryi uczyć słuchania Pana. Bo Ona zawsze rozważała słowa Jezusa, bo wiedziała, że Jej Syn jest wyjątkowy. Ba! wyjątkowy to mało powiedziane, bo był On Synem Bożym. Maryja wiedziała i dlatego rozważała słowa Jezusa. Gdy zaś inni mieli kłopoty (jak np. na weselu w Kanie), to mówiła o tym Jezusowi.
Mówienie o tym Jezusowi. Trochę na ten temat już wiemy, bo podobny zwrot słyszeliśmy w lipcu (30 lipca – Ewangelia). Wtedy uczniowie Jana powiedzieli Jezusowi o śmierci Jana Chrzciciela. Maryja też powiedziała Jezusowi. Powiedziała, że nie ma już wina. Maryja nie chciała, aby młodzi ludzie (którzy wyprawiali wesele) pamiętali ten dzień jako okropny, nie chciała kompromitacji tej młodej pary. Maryja tak samo troszczy się również i o nas. W bardzo różnych sytuacjach, kiedy już mało możemy zrobić. Ona jest. Ona wtedy nie wchodzi. Nie myślmy, że Maryja dostaje informację, że teraz ma przyjść. Ona jest ciągle. Jednak w takim kiepskim momencie ujawnia się. Mówi Jezusowi o naszym problemie. I mówi nam, przypomina, że jest z nami. Bo Ona jest ciągle z nami. I pomaga nam nawet w najtrudniejszych życiowych sytuacjach.
Maryja jest też naszą Królową. Dzisiaj powinniśmy szczególnie pamiętać o Matce Bożej z Obrazu na Jasnej Górze. Ta Matka jest z nami zawsze. I gdy toczone były bitwy (podczas Potopu Szwedzkiego) przed Jasną Górą, to Matka pomogła Polakom, którzy bronili Jej twierdzy.
Niech Maryja będzie dla nas wzorem w codziennym życiu. Pamiętajmy o Matce i Królowej. Codziennie mówmy do Niej „jestem, pamiętam i czuwam”. Trwajmy przy Maryi, a wtedy będziemy trwać blisko Jej Syna. Syna, który jest naszym Zbawcą, którego zesłał Ojciec. Trwajmy codziennie przy Matce, która prowadzi nas do Syna i przypomina codziennie: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie”.