XXI tydzień zwykły – czwartek, 25.08.11   

Przyjdzie Pan! Pan już raz przyszedł aż do człowieka. Przyszedł, a zrodziła Go Maryja, która w Nazarecie spotkała Anioła Pańskiego, który powiedział Jej, że porodzi Syna, któremu na imię będzie Jezus.

Bóg do człowieka przyszedł, ale nie znaczy to że już nigdy nie przyjdzie. Bo przychodzi codziennie. Przychodzi codziennie, pomimo że czasami jest widoczny, ale człowiek Go nie widzi. Bo On jest tylko teoretycznie niewidoczny, ale przychodzi do człowieka widoczny, ale ukryty. Ukazuje się codziennie. Mówi w Piśmie, objawia się w Sakramentach, przychodzi w ludzkiej codzienności. Przychodzi chociaż Go nie widać. Przychodzi codziennie i człowiek musi nauczyć się Go dostrzegać.

Bóg przyjdzie jednak jeszcze. Przyjdzie na końcu czasów. Daty nie znamy. On tylko zna datę. Jednak nie znaczy to, że nie możemy się przygotować. Możemy przygotowywać się codziennie. Np. słuchając bądź czytając słowo Boże bądź korzystając z Sakramentów. Możemy się codziennie przygotowywać.

Codziennie kroczmy do Jezusa. Zawsze pomagać nam w tym będzie Maryja – Matka. Ona Bogu powiedziała „tak!”. Od Niej możemy uczyć się szukania Woli Najwyższego oraz posłuszeństwa Bogu w każdej (nawet najtrudniejszej? –tak, nawet najtrudniejszej) życiowej sytuacji.

Słuchajmy Boga i szukajmy Go codziennie w naszym życiu. Pamiętajmy, że Bóg dał nam bardzo dużo i wszystko, co nam daje, daje, bo nas bardzo kocha. Ukochał na samym początku i ciągle okazuje Miłosierdzie.

Ufajmy codziennie Bogu i szukajmy Go codziennie w naszym życiu (często trudnym) i pamiętajmy, że On zawsze nas kocha!