Przemyślenia
Wróżby
dodane 2011-10-25 22:43
Świat współczesny udaje, że jest taki nowoczesny, postępowy, do przodu... Wielu ludzi
krytykuje nauczanie Kościoła, szczególnie w kwestiach moralnych, niepopularne
jest mówienie o szatanie, wybiera się Mszę świętą w tych świątyniach, gdzie
ksiądz nie nazywa grzechów po imieniu.
Przeczytałem dziś wypowiedź pewnej dziewczyny, która stwierdziła, że woli chodzić do innego
kościoła, niż swój parafialny, bo tam księża ostatnio mówią o grzechu
wynikającym ze wspólnego zamieszkania przed ślubem. Z racji, że mieszka z
chłopakiem, zmieniała kościół, bo tak akuratnie o tym ostatnim czasie nie
mówiono. Sumienie zagłuszone i wszystko ok...
Ale miało być o czymś innym. Przeraża mnie, że w tym postępowym świecie tak wielu
ludzi odwołuje się do magii, tarota, świętowania Hallowen - dnia z korzeniami
szatańskimi.
Warto w tym miejscu przypomnieć sobie nauczanie Kościoła i przy okazji zrobić
rachunek sumienia. A w razie potrzeby skorzystać z sakramentu spowiedzi.
Katechizm Kościoła Katolickiego
2115 - Bóg może objawić przyszłość swoim prorokom lub
innym świętym. Jednak właściwa postawa chrześcijańska polega na ufnym
powierzeniu się Opatrzności w tym, co dotyczy przyszłości, i na odrzuceniu
wszelkiej niezdrowej ciekawości w tym względzie. Nieprzewidywanie może stanowić
brak odpowiedzialności.
2116 Należy odrzucić wszystkie formy wróżbiarstwa:
odwoływanie się do Szatana lub demonów, przywoływanie zmarłych lub inne
praktyki mające rzekomo odsłaniać przyszłość (Por. Pwt 18,10; Jr 29, 8).
Korzystanie z horoskopów, astrologia, chiromancja, wyjaśnianie przepowiedni i
wróżb, zjawiska jasnowidztwa, posługiwanie się medium są przejawami chęci
panowania nad czasem, nad historią i wreszcie nad ludźmi, a jednocześnie
pragnieniem zjednania sobie ukrytych mocy. Praktyki te są sprzeczne ze czcią i
szacunkiem – połączonym z miłującą bojaźnią – które należą się jedynie Bogu.
2117 Wszystkie praktyki magii lub czarów, przez które dąży
się do pozyskania tajemnych sił, by posługiwać się nimi i osiągać nadnaturalną
władzę nad bliźnim – nawet w celu zapewnienia mu zdrowia – są w poważnej
sprzeczności z cnotą religijności. Praktyki te należy potępić tym bardziej
wtedy, gdy towarzyszy im intencja zaszkodzenia drugiemu człowiekowi lub
uciekanie się do interwencji demonów. Jest również naganne noszenie amuletów.
Spirytyzm często pociąga za sobą praktyki wróżbiarskie lub magiczne. Dlatego
Kościół upomina wiernych, by wystrzegali się ich. Uciekanie się do tak zwanych
tradycyjnych praktyk medycznych nie usprawiedliwia ani wzywania złych mocy, ani
wykorzystywania łatwowierności drugiego człowieka.
Święte Oficjum (30 IV 1898):
"Praktykowanie spirytyzmu jest zabobonem
całkowicie niedozwolonym, gdyż nie leży w porządku rzeczy, aby Bóg wysyłał
dobre duchy dla zaspokojenia ludzkiej ciekawości. Jeśli jakieś duchy udzielają
odpowiedzi na różne pytania, mogą to być jedynie złe duchy, które godzą się
wchodzić w łączność z ludźmi tylko dlatego, aby im szkodzić i pobudzać ich do
złego. Toteż Kościół zabronił absolutnie brania jakiegokolwiek udziału w
seansach spirytystycznych"