Przemyślenia
Boże cuda...
dodane 2010-11-07 15:40
Patrzymy na życie Jezusa i podziwiamy nadzwyczajne znaki, jakie wtedy się działy. Nieraz pewnie jest w nas takie pragnienie, by takie rzeczy działy się i teraz. Mile widzianme byłyby cudowne uzdrowienia, nawrócenia, wskrzeszenia itd.
Patrząc na ostatnie miesiące i to czego mogłem tu i ówdzie doświadczyć, mogę z całą odpowidzialnością powiedzieć, że takie znaki dzieją się i dziasiaj. I pewnie wcale nie trzeba ich daleko szukać. Trzeba być jednak o nie się modlić i być uważnym obserwatorem, dostrzegając w pewnych sytuacjach palec Boży, a nie dzieło przypadu...
Niech wspomnę tylko o niektórych nawróceniach, niby całkowicie niemożliwych, a jednak takich, które miały miejsce... O pewnej drobnej rzeczy, która ostateczie jak się okazało, uratowała komuś życie...
Bóg jest i ciągle działa cuda... Ja w to wierzę, bo to dostrzegam!!!