Przemyślenia
Patron szkoły
dodane 2009-10-06 21:47
Jest taki zwyczaj, że szkołom nadaje się jakiegoś patrona... Dobrze, jeśli jest to jakiś bohater z autorytetem. Gorzej, jeśli jest to tylko imię nadawane dla przeforsowania jakiś ideii mało znaczących, czy też imie dla samego imienia...
Dwukrotnie już byłem świadkiem, jak w szkole której pracuję, wybiera się i nadaje imię...
Tak się składa, że patronami zostały osoby związane z Kościołem. W pierwszej szkole - liceum, nadano imię Karola Wojtyły. Może Jan Paweł II to zbyt święto brzmiące imię? A Karol Wojtyła to jakoś mniej razi... To tylko takie pytanie retoryczne...
W drugiej, w której obecnie uczę, wybrano jako patrona św. Franciszka. Nie żeby to była decyzja jednomyślna... Ale została podjęta taka a nie inna...
Tyle fakty... A wnioski? Pozostawiam do osobistego przemyślenia...