Przemyślenia

"Daj!"

dodane 21:21

Widoczna jest często u wielu ludzi postawa roszczeniowa - "To mi się należy..."

Ludzie dopominają się swoich praw i przywilejów (niekiedy i słusznie)... Bywa jednak, że to dopominanie  się przypomina zachowanie małego dziecka, które mówi do mamy "Kup mi lizaka!", a jeśli go nie dostanie, to tupie nóżkami. Bezrobotni (oczywiście nie wszyscy!), którzy myślą, że pracodawcy sami do nich przyjdą i klękną, by ci łaskawie zechcieli u nich pracować. Samotne młode panny, które siedzą w domu i czekają, aż jakiś przystojniaczek odnajdzie je i zaprosi na randkę. Mieszakańcy wielorodzinnych domów, którzy liczą na to, że o porządek na ich klatce schodowej, czy przed domem powinien zatroszczyć się właściciel. Ludzie, którzy utrzymują się tylko z opieki społecznej nie szukając przy tym pracy (tak się czasami zastanawiam, czy nie jest to forma okradania innych przez swoje lenistwo). Przykłady można mnożyć...

Takiej postawy nie powinno się jednak już na pewno mieć wobec Pana Boga (choć i często tak bywa). Na to, co Bóg nam daje, sami sobie zasłużyć nie możemy. To jest wielka łaska, więc nie można powiedzieć - "Boże daj mi zdrowie, bo dziś zmówiłem jedną Zdrowaśkę". Można i zmówić tysiąc. Bóg jest nieprzekupny (w przeciwieństwie do działaczy piłkarskich). To co Bóg daje jest wielką łaską. Bóg daje, bo nas kocha...

Boże, dziękuję Ci za to co mi dajesz, mimo że na to nie zasłużyłem, ze jestem niegodny tak wielkich darów... Pomóż mi to doceniać i naucz dziękować!

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 22.11.2024

Ostatnio dodane