Przemyślenia

Transplantacja

dodane 21:45

Kiedy zachoruje ktoś z naszych bliskich, lub my sami, robimy wszytsko, by dana osoba mogła powrócić do zdrowia (taki jest przynajmniej normalny ludzki odruch; choć niektórzy za nowowczesny ludzi odruch uważają w niektórych przypadkać śmierć na życzenia, czyli eutanazję - ale to już inny temat)...

Niekiedy potrzebny jest przeszczep, by dany chory mógł powrócić do sił... I wtedy zaczynają się poszukiwania dawcy, oczekiwanie w długiej kolejce... Bo lista oczekujacych na przeszczep nerki, trzuski, wątroby, serca nieustannie się wydłuża... I powstaje problem - zagrożone zycie ludzkie, ale brak dawcy narządu... Zbyt wielu ludzi sprzeciwia się ciagle pobraniu narządów od swoich krewnych zmarłych... Logiczne jest, ża aby móc otzrymać przeszczep, potrzebny też jest i dawca... I pewnie warto pomyśleć o tym już dziś i wyrazić zgodę, by ewebtualnie kiedyś od nas lekarze mogli pobrać narządy, które mogą uratować życie innym...

Sam od jakiegoś roku noszę w portelu kartkę ze zgodą na ewentualane pobranie moich narządów... W niebie nie będą one już nikomu potrzebne, a mogą uratować komuś życie...

Szersze informacje: http://www.poltransplant.org.pl/

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 25.11.2024

Ostatnio dodane