Przemyślenia
Potrzeba miłości
dodane 2009-01-14 22:45
Ogladałem dziś wieczorem polski film pt. "Jestem". Opowiada o chłopcu, który uciekł z domu dziecka. Chciał wrócić do matki, ale ta była alkoholiczką i oddawała się innym mężczyznom, aż w końcu powiedziała, że swego kilkuletniego syna nie chce widzieć więcej na oczy... Zarówno mały chłopczyk jak i owa matka szukali jednego - miłości...
Rodzice niekiedy chcą wiele dać swoim dzieciom, spełnić ich zachcianki, dać im to, czego sami w dzieciństwie nie mieli... Są więc korepetycje, basen, skrzypce itd. wszystko dla kochanego syna lub córeczki...
Ale co z tego, skoro zabraknie tego najważniejszego - miłości, przytulenia, słów "kocham Cię", wspólnie spędzonego czasu... Wystarczy niekiedy zapytać dzieci z domu dziecka, co jest dla nich najważniejsze... Nie kariera zawodowa w przyszłości, nie stopnie w szkole, nie rzezcy materialne, ale to by ktoś je kochał... Sam w dzieciństwie żyłem skromnie, ale miałem miłość rodziców, za co dziękuję Bogu... Tylko dlaczego tak wielu rodziców tego nie rozumie? Dają dzieciom wszystko poza sobą, poza swoim czasem, poza miłością...