Przemyślenia

Kruchość...

dodane 23:37

"Gdy matka tuli w ramionach dziecko swe

Jej miłość staje przeciw złym mocom

Jak ludzie modlą się o urodzajny deszcz

Tak ona czuwa nad nim nocą

Wyfruwa wreszcie z gniazda młody ptak

Bo przywilejem jest młodości

Zabawa, radość, przyjaźń, a nie strach

Bo młodość nie chce wiedzieć o tym, że

Życie choć piękne tak kruche jest

Wystarczy jedna chwila by zgasić je

Życie choć piękne tak kruche jest

Zrozumiał ten kto otarł się o śmierć

I nie do końca piękny jest ten świat

Gdy wciąż odwieczne prawa łamie

Zabiera miłość, młodość, słońca blask

Lecz my nie chcemy wiedzieć o tym, że..."

Golden Life, "24.11.94"

Ta piosenka od dawna bardzo mi się podobała. Została napisana po tragicznych wydarzeniach, jakie miały miejsce w hali Stoczni Gdańskiej podczas koncertu tego zespołu. Zginęły wtedy 3 osoby, a ponad 100 zostało rannych... Początkowo wpadła mi w ucho z powodu melodii, po jakimś dopiero czasie - z powodu słów.

Uzmysławia to, o czym często młodzi ludzie - ale i nie tylko oni - zapominają... Wydaje się, że przed człowiekiem długie lata życia. A to życie można stracić w jednej chwili... Niestety, co jakiś czas dane mi jest rozmyślać nad słowami tej piosenki... Nad tym, że można odejść z tego świata w jednej - najmniej spodziewanej - chwili; nad tym, że można stracić bliskie osoby...

Bóg jest Panem życia - Bóg je daje i On sam je odbiera. Łatwo pewnie powiedzieć, a trudniej to zaakceptować...

Nie piszę tego po to, by przywołać pesymizm... Ale by uzmysłowić sobie kruchość życia, by być przygotowanym na spotkanie z Bogiem - niezależnie od wiek jaki się posiada,  by kochać innych ludzi, "bo tak szybko odchodzą", jak pisał ks. Jan Twardowski...

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 22.11.2024

Ostatnio dodane