Przemyślenia

Co pozostanie po Świętach?

dodane 15:21

Czas szybko płynie... Człowiek w swoim zabieganiu potrzebuje jednak momentu by się zatrzymać, by uzmysłowić sobie, że oprócz pogoni za pieniądzem, oprócz codziennych obowiązków (praca, szkoła, dom) są wokół nas także inni ludzie... A także przypomnieć sobie to, że człowiek żyje nie tylko w sferze rzeczywistości cielesnej, materialnej, ale również duchowej...

Temu służą chociażby Święta Bożego Narodzenia, tak pięknie przeżywane w polskiej tradycji. Najpierw spowiedź adwentowa, potem wieczerza wigilijna - dzielenie się opłatkiem połączone ze składaniem sobie życzeń i przeprosinami za wszelkie zło; puste miejsce przy stole, wspólne śpiewanie kolęd, pasterka itd.  Pochylamy się nad maleńką Miłością, co w żłobie śpi, która wzbudza na naszych twarzach uśmiech radości, ale pewnie też i w sercu nadzieję na to, że życie nie jest jednak takie brutalne, że ludzie potrafią być mili i sympatyczni.

Zastanawiam się jednak nad tym, ile z tej wzajemnej życzliwości, czy pięknych słów pozostanie... Czy tak jak co roku po Świętach wszystko wróci do normy - kłótnie, plotki, oszustwa, brak życzliwości? Dlaczego świat staje się taki, jakim był wcześniej? Może dlatego, że zamiast świętować przyjście Jezusa na świat i zamiast zaprosić Go do swojego życia, to wielu świętuje Mikołaja, karpia, sianko i jedną Mszę do roku, jaką jest pasterka...

Nie było miejsca dla Ciebie

w Betlejem w żadnej gospodzie,

i narodziłeś się, Jezu,

w stajni, w ubóstwie i chłodzie(...).

A dzisiaj czemu wśród ludzi

tyle łez, jęków, katuszy?

Bo nie ma miejsca dla Ciebie

w niejednej człowieczej duszy.

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 22.11.2024

Ostatnio dodane