MOJA POEZJA - dalszy ciąg...

WOLNOŚĆ

DZISIAJ WOLNOŚCIĄ KAŻDY FOLGUJE
I SWE ZACHCIANKI ZA WOLNOŚĆ PRZYJMUJE
A Z TAKIEJ WOLNOŚCI CZĘSTO WYNIKA
ŻE CZŁEK NIE JEST CZŁEKIEM BO DOSTAŁ BZIKA
NIBY TĄ SWOJĄ WOLNOŚCIĄ ŻYJE
WSZYSTKO ZMIESZANE JAK WIELKIE POMYJE
I NIE WIE, ŻE WŁAŚNIE POZBYŁ SIĘ WOLNOŚCI
BO JEST DUŻO GORSZY NIŻ BYŁ W PRZESZŁOŚCI
A TAK ŁATWO PRZECIEŻ W WOLNOŚCI ŻYĆ
WYSTARCZY NA SERIO DZIECKIEM BOGA BYĆ
BO DZIECKO BOGA SŁUCHA JEGO RAD
WTEDY W WOLNOŚCI NIE BĘDZIE ŻADNYCH WAD

POKORA

DZISIAJ TRUDNO NIEKTÓRYM W POKORZE ŻYĆ
BO PRZEWAŻNIE, TAKI CHCE WIĘCEJ MIEĆ-NIŻ BYĆ
I WTEDY MĄDROŚCI TAKIEMU BRAKUJE
BO ROBIĄC ŹLE, MYŚLI, ŻE DOBRZE POSTĘPUJE
SKUTKI SĄ TEGO OPŁAKANE I ZGUBNE
GDYŻ BEZ POKORY ŻYCIE JEST OBŁUDNE
I MOŻE SIĘ NIERAZ NIE JEDNEMU WYDAWAĆ
ŻE TYLKO ON SIĘ LICZY,
A TYM SAMYM BÓL INNYM ZADAWAĆ
ŻYCZMY SOBIE SIOSTRO, BRACIE KOCHANY
BY TAK JAK PAN JEZUS NASZ UMIŁOWANY
CICHY I SERCA POKORNEGO
UCZYNIŁ NASZE SERCA WEDŁUG SERCA JEGO

DEMOGRAFIA

DEMOGRAFIA OSZALAŁA
TO FAKT BARDZO SMUTNY
CZŁOWIEK BARDZIEJ KOCHA ZWIERZE
DO DZIECI JEST OKRUTNY
WNET NAM OCZY SIĘ OTWORZĄ
BYLE NIE ZA PÓŹNO
BY DOWIEDZIEĆ SIĘ
CZYM ZWIERZĘTA OD CZŁOWIEKA
NAPRAWDĘ SIĘ RÓŻNIĄ
Z KOTKIEM, PIESKIEM WYCHODZIMY
DZIECKA ZAŚ NIE CHCEMY
JAK SIĘ SKOŃCZY TAKI GRYMAS
O TYM SIĘ DOWIEMY
KIEDY PRZYJDZIE NAM W STAROŚCI
PRZEJŚĆ NA EMERYTURĘ
WTENCZAS MOŻE SIĘ OKAZAĆ
ŻE W BUDŻECIE MAMY DZIURĘ
MOŻE WARTO NAD TYM WSZYSTKIM
SIĘ NAM ZASTANOWIĆ
DZIECI RODZIĆ, TWARDO CHODZIĆ
ŻYCIE SWE ODNOWIĆ

Leonarda M.