MOJA POEZJA - dalszy ciąg...

NADZIEJO NASZA JEDYNA!

JAKIEJ WIARY NAM DZISIAJ POTRZEBA
BY UWIERZYĆ W TO WSZYSTKO
CZYM DARZYSZ NAS Z WYSOKIEGO NIEBA
O MIŁOŚCI NIEPOJĘTA!
KTÓREJ NIE SZCZĘDZISZ W SZARE DNI I ŚWIĘTA
KTÓRĄ DOTYKASZ CZŁOWIEKA KAŻDEGO
DOBREGO A TAKŻE ZAGUBIONEGO
NADZIEJO NASZA JEDYNA!
OD CIEBIE NASZ DZIEŃ SIĘ ZACZYNA
BO CO MA BYĆ TAK NIECHAJ BĘDZIE
TYLKO PROSIMY BĄDŹ PRZY NAS ZAWSZE I WSZĘDZIE

LUDZKA GŁUPOTA

GDY W  JAKIEJŚ GŁUPOCIE ŻYJEMY
ILE ZŁA MOŻNA ZROBIĆ
NAWET SAMI NIE WIEMY
A GŁUPOTA SIĘ CIESZY
I KPI Z NAS SOBIE
BO ZNÓW MA SPRZYMIERZEŃCA
WE MNIE I W TOBIE
A NA TO JEST TYLKO JEDNA JEDYNA RADA
MAMY COŚ DOBREGO ZROBIĆ
 NIE MÓWMY, ŻE NIE WYPADA
ZABIERZMY SIĘ WIĘC OSTRO DO ROBOTY
WTEDY BĘDZIE NA ŚWIECIE CORAZ MNIEJ GŁUPOTY

 

GODNOŚĆ CZŁOWIEKA

CHAMSTWO I KŁAMSTWO
GODNOŚCI CZŁOWIEKA POZBAWIA
BO SZYBKO GO ROZSZYFRUJĄ
GDY TAKI STYL ŻYCIA UPRAWIA
I JAK TO CZĘSTO BYWA
KŁAMSTWO MA KRÓTKIE NOGI
A KŁAMSTWO I CHAMSTWO RAZEM
TO SĄ SZATAŃSKIE WYMOGI
JEST NA TO JEDEN SPOSÓB
BY CHAMSTWU I KŁAMSTWU ZARADZIĆ
TRZA O TYM NAM GŁOŚNO MÓWIĆ
I WALKĘ Z TYM PRZEPROWADZIĆ

SPLECIONE DŁONIE

TAM GDZIE DŁONIE SIĘ SPLATAJĄ
I SERCA DLA DRUGICH BIJĄ
TAM SENS ŻYCIA WSZYSCY MAJĄ
I SZCZĘŚLIWIE WTEDY ŻYJĄ
NIE MA WŚRÓD NICH KŁAMSTW I CHAMSTWA
I WSZELAKIEJ ZACHŁANNOŚCI
BO WŚRÓD TAKICH WŁAŚNIE LUDZI
BÓG PRAWDZIWIE W SERCACH GOŚCI
ŻYCZYĆ SOBIE WYPADA PRZYJACIELU
BY WŚRÓD NAS BYŁO TAKICH WIELU
MĄDRYCH, DOBRYCH, PRAWYCH LUDZI
BY CZŁOWIEK SIĘ WRESZCIE OBUDZIŁ

Leonarda M.