POEZJA SERCEM PISANA
MOJA POEZJA - dalszy ciąg...
dodane 2018-09-02 19:20
PROBLEMY
A TRZEBA PRZYZNAĆ
ŻE JEST ICH W ŻYCIU DUŻO
I CZASEM SIĘ WYDAJE
ŻE NIC DOBREGO NIE WRÓŻĄ
LECZ JEDNAK MAMY OJCA KOCHAJĄCEGO
KTÓRY POTRAFI WYPROWADZIĆ
DOBRO Z TEGO CO JEST ZŁEGO
NAM JEDNAK TRZEBA
W GŁOS JEGO SIĘ WSŁUCHIWAĆ
BY NIKT JUŻ NIGDY NIE MÓGŁ NAS WYKIWAĆ
BYŚMY STANOWCZO MĘŻNIE I ODWAŻNIE
POTRAKTOWALI DZIŚ BOGA POWAŻNIE
BYŚMY ZŁA NIGDY NIE WYBIERALI
BOGU WIERZYLI I ZAWSZE GO POPIERALI
ZASYPIAĆ Z JEZUSEM
ZANIM DO SNU SIĘ UŁOŻĘ
WYZNAĆ CI CHCĘ O MÓJ BOŻE
ŻE DZIŚ NIE TAK BYŁO JAK CHCIAŁEM
MIMO ŻE SIĘ STARAŁEM
ZA WSZYSTKIE MOJE SŁABOŚCI
ZA ZANIEDBANIA MIŁOŚCI
ZA KAŻDE ME PRZEWINIENIE
MÓJ UKOCHANY JEZU
PROSZĘ O PRZEBACZENIE
O POPRAWIANIU SIĘ...
JEŚLI POPRAWIMY NAJPIERW COŚ W SOBIE
TO DAMY TYM PRZYKŁAD DRUGIEJ OSOBIE
A WTEDY NIE MUSIMY JUŻ GO NAMAWIAĆ
ŻE MA COŚ W SOBIE TAKŻE POPRAWIAĆ
LECZ SAM ZMĄDRZEJE I POWIE O TOBIE
DOBRA DUSZYCZKA JEST W TEJ OSOBIE
ZAŚ SAM BĘDZIE STARAŁ SIĘ WSZYSTKO NAPRAWIĆ
I ŻYCIE ZŁE NA DOBRE POPRAWIĆ
Leonarda M.