REFLEKSJE
POZNAĆ BOGA...
dodane 2014-03-13 22:24
Boga poznajesz nie tyle rozumem, nawet nie sercem,
ale poczucie całkowitej zależności od Niego,
podobne do tego uczucia, którego doznaje niemowlę w rękach matki.
Nie wie ono, kto je trzyma, kto ogrzewa, kto karmi;
ale wie, że jest ktoś, i mało tego, że wie - kocha go
Lew Tołstoj
BO KIMŻE JA JESTEM MÓJ BOŻE KOCHANY
JAK NIE DZIECKIEM TWYM UMIŁOWANYM
KTÓRE BŁĄDZI PO TYM NĘDZNYM ŚWIECIE
KTÓREGO NIERAZ WIELKA BIEDA GNIECIE
I CZĘSTO POTYKA SIĘ O RÓŻNE WYBOJE
I WTEDY MYŚLĘ-CZYM JA DZIECKO TWOJE?
DLACZEGO DOPUSZCZASZ DO TEGO WSZYSTKIEGO?
CZY NIE ZASŁUŻYŁAM TU NA COŚ LEPSZEGO?
TY WTEDY MNIE TULISZ DO SERCA SWOJEGO I MÓWISZ
DZIECINO, NIE CHCĘ NIESZCZĘŚCIA TWOJEGO
ZAUFAJ, UWIERZ I RÓB TO CO CI KAŻĘ
A KIEDYŚ SZCZĘŚCIE W PEŁNI CI UKAŻĘ
ZROZUMIESZ WTEDY, ŻE KTOŚ KOCHAJĄCY