Droga Krzyżowa
dodane 2015-03-06 22:08
Boska dobroci, uderz w serce moje, By dziś wylało łez obfitych zdroje Nad Niebios Panem męki ponoszącym, Krzyż dźwigającym.
STACJA I Zadrżyj, ma duszo, oto Stwórca świata; Został skazany na śmierć przez Piłata! Za twoje grzechy życie swe Syn Boży Na krzyżu łoży. STACJA II Jezus ze drżeniem bierze krzyż w ramiona, Usty całuje, chociaż na nim skona; Lecz swoją śmiercią imię Ojca wsławi, A ludzi zbawi. STACJA III Jezus pod krzyżem z trudu już omdlewa, Na twarz upada pod ciężarem drzewa. Znęca się nad Nim i przekleństwa miota Żołdaków rota. STACJA IV Boleść przebiła tkliwe Matki serce, Kiedy ujrzała Syna w poniewierce. Milczy w boleści, tylko łzy mówiły: Synu mój miły! STACJA V Jezus z wdzięcznością patrzy na Szymona, Że z Nim krzyż ciężki wziął na swe ramiona. Błogosławiony, że się z Panem trudzi, By zbawić ludzi. STACJA VI Litością tknięta córka Izraela; Chustą ociera lice Zbawiciela. Jezus ją w zamian wizerunkiem darzy Swej świętej twarzy. STACJA VII O Jezu miły, znów upadasz srodze, Leżysz pod krzyżem na golgockiej drodze. Nie brzemię drzewa Ciebie tak przygniata, Lecz grzechy świata. STACJA VIII Z płaczem niewiasty załamują ręce, Tkliwie współczują Jezusowej męce. On je pociesza, iż to cierpienie Da im zbawienie. STACJA IX Przypatrz się duszo, jak się Jezus słania; I po raz trzeci pada z wyczerpania. Leży jak robak w prochu przydeptany, Sponiewierany. STACJA X Stwórca, co niebo złotą zorzą stroi, Wstydem okryty wobec ludzi stoi! Pan wszechstworzenia, co odziewa kwiaty Stoi bez szaty. STACJA XI Ciało Jezusa ból przenika srogi, Gdy gwoździe biją w obie ręce, nogi. Jak struna lutni drży na całym ciele, Cierpiąc zbyt wiele. STACJA XII Jezus na krzyżu po skończonej męce; Ducha oddaje w Ojca swego ręce. Drży ziemia z trwogi, słońce blask zawiera, Gdy Bóg umiera. STACJA XIII Siedzi pod krzyżem Matka nieszczęśliwa, Z ran swego Syna łzami krew obmywa, O święta Matko, swej boleści łzami Módl się za nami. STACJA XIV W grobie złożono Jezusowe ciało, Które za ludzi tyle wycierpiało; Lecz dnia trzeciego, gdy przyjdzie świtanie, Znów żywe wstanie! ZAKOŃCZENIE Płaczże, o duszo, wszak ta śmierć dla Ciebie, Żebyś w wieczności żyła z Bogiem w niebie; Żałuj za grzechy, proś o zmiłowanie: Odpuść mi, Panie! PS. Mój ulubiony tekst Drogi Krzyżowej. Dużo lepiej się prezentuje, gdy jest śpiewany. Dawno temu mogłem doświadczać go u dominikanów w Poznaniu; ciekaw jestem, czy nadal jest częścią ich nabożeństwa w piątki Wielkiego Postu? Ciekawe czy i gdzie jeszcze w Polsce się go śpiewa?