Islamic State czy Islamic Utopia?
dodane 2014-11-25 12:47
Czy nasi bracia, którzy walczą teraz w Iraku i Syrii, za powstaniem Państwa Islamskiego naprawdę myślą, że uda im się ta sztuka? Czy w ogóle myślą?
Pamiętamy z historii walkę Irlandzkiej Armii Republikańskiej (niby katolickiej), baskijskiej ETA i wielu innych. Co wywalczyły?
Merton powiadał, że korzeniem każdej wojny jest strach. A czego boją się salafici z IS? Spotkałem się z poglądem, że utraty wiernych. To nie jest tak, że tylko chrześcijańskie kościoły pustoszeją. Meczety również.
Przemoc nie rozwiązuje niczego. Tak w konfliktach na poziomie jednostek, jak i państw. Rozlew krwi wywołuje reakcję łańcuchową.
Rozgromienie IS to tylko kwestia czasu i włożonych w to środków.
W mediach dyskusja, który konflikt jest groźniejszy dla świata - w Iraku/Syrii czy na Ukrainie?
Nie wiem, ale oba są równie tragiczne, gdyż w obu płynie ludzka krew, tak niewinna cywilów, jak i żołnierzy (separatystów czy rebeliantów).
Panie Boże, przebacz im, bo nie wiedzą co czynią!