"Gdy Jezus z uczniami szedł drogą, ktoś powiedział do Niego: Pójdę za Tobą, dokądkolwiek się udasz! Jezus mu odpowiedział: Lisy mają nory i ptaki powietrzne - gniazda, lecz Syn Człowieczy nie ma miejsca,  gdzie by głowę mógł oprzeć." (Łk 9, 57.58)

Nieustanne wędrowanie, pielgrzymowanie, ciągle w drodze, ciągle do przodu, jest charakterystyczne dla misji Jezusa. Jest to też nasza, ludzka kondycja, zwłaszcza u tego, kto podejmuje Jego wezwanie. Nasuwają mi się tu słowa piosenki "Nie mamy już miejsca stałego wśród wszystkich zakątków tej ziemi. Szukamy wciąż miejsca stałego, wciąż do nowego dążymy." Szukam tego zakorzenienia, poczucia bezpieczeństwa, stałości - a Jezus mówi , że gdy wyruszam w Jego drogę, mam się zakorzenić tylko w Nim... Słowo Boże jest żywe i skuteczne!