W naszych kalendarzach znajdziemy wiele wspomnień i świąt, nie tylko kościelnych i państwowych, ale także świeckich, takich jak Dzień Dziecka, Dzień Babci i Dzień Dziadka, Dzień Matki i Dzień Ojca. O ile niemal każdy z nas potrafi wymienić daty tych wspomnień, o tyle Dzień Ojca wydaje się mniej popularny...

Wiem, że tytuł tekstu, który właśnie piszę, nie jest oryginalny. Sprawa nie jest jednak rozstrzygnięta - dyskusja o tym, czy można uniknąć trudu (tak na dłużej) jest tak samo żywa jak dyskusja o tym, czy sens zawsze wiąże się z trudem...

Jednym z modnych tematów ostatnich lat jest ekologia. Temat ten wszedł nie tylko do prasy i innych mediów katolickich, ale także na ambony. Niektórzy z przeciwników tak zwanej "ideologii ekologicznej" wskazują na to, że ziemia jest oddał panowanie nad ziemią człowiekowi. W jednym z artykułów gazet katolickich spotkałem się ze zdaniem o tym, że człowiek może z ziemią zrobić wszystko to, co tylko zechce. Autor artykułu opierał taką postawę na Księdze Rodzaju. Czy rzeczywiście Księga Rodzaju uzasadnia takie rozumowanie

Codziennie wieczorem przeżywam powtórkę. Te same myśli i emocje: jutro znowu poniedziałek, znowu idę do kościoła, znowu uczę się angielskich słów. Czy czekam na coś? Nie. Żyję teraz, ale żyję tym, co wydarzyło się trzy godziny temu i tym, co trzeba będzie robić jutro. Na nic nie czekam, bo nie ma na to czasu. Na nic się nie przygotowuję, bo mam tyle zajęć, że trzeba wszystko robić spontanicznie. Trzeba żyć - nie ma czasu na przeżywanie.

Miłosierdzie nie jest sprzeczne ze Sprawiedliwością, a Prawo nie jest sprzeczne z życzliwością. Kojarzymy administrację i Urzędników, jako ludzi "sztywnych", "zimnych", "nieprzejednanych", "nieżyczliwych". Nie musi tak być.

Jezus zmartwychwstał. Możemy mieć nadzieję na zmartwychwstanie. Pod jakim warunkiem?

Chrześcijanie często wpadają w skrajności i stają się albo sadystami, którzy stoją na straży moralności innych, pomijając istotę wiary, albo masochistami, samobiczującymi się po każdym czynie, który wydaje im się grzeszny. Obie te postawy nie są zdrowe.

Czy istota konotuje i implikuje istotność? Czy na każde pytanie można szybko znaleźć jednoznaczną i łatwą do przyjęcia odpowiedź?

Nie zawsze słowa Jezusa sprzed 2 000 lat zgadzają się ze słowami duchownych chrześcijańskich.

W niedzielę, kiedy wracałem z wizyty u rodziców, w autobusie uświadomiłem sobie to, że zapomniałem szkaplerza św. Józefa oraz krzyża, które noszę, a które zdjąłem, żeby było mi wygodniej pomagać w pracach przy zwierzętach.