Czas upływa, a my trwamy.
dodane 2018-12-29 16:47
Przemijanie jest dla człowieka zawsze i wszędzie problemem. Czy można żyć wiecznie w sposób niezmienny? Niektórzy teolodzy twierdzą, że tylko Bóg jest niezmienny, stały. Być może dlatego jest Bogiem, że umie trwać i się nie zmieniać, ale człowiek wraz z całym otaczającym światem podlega zmianom. Kwarki się poruszają, tak jak atomy. Co byłoby, gdyby cały świat osiągnął temperaturę 0 Kelwinów i przestał się poruszać?
Obieg wody w środowisku przypomina mi "życie". Pojęcie "życia" to abstrakcja, dlatego potrzebujemy obrazu, żeby sobie to pojęcie uzmysłowić. Uzmysłowić, to znaczy - przepracować nad tym pojęciem za pomocą zmysłów. Jeśli rozum to pojął, chcemy przekazać to innym, a wtedy uzmysławiamy.
Woda trwa od początku. Jest, ale nie ma żadnej formy. Wiecznie dostosowuje się do otoczenia. Przyjmuje substancje ze środowiska i oddaje te substancje w innych miejscach. Jest uwięziona w lodowcach, topi się, paruje, niewidoczna szybuje na szczyt atmosfery, spada. Spływa rzekami, uruchamia młyńskie koła oraz turbiny elektrowni. Wsiąka w ziemię i osiąga dno skorupy ziemskiej. Podgrzewana magmą wytryskuje gejzerami. Znowu płynie, zamarza, zatapia statki bryłami lodu, paruje, nawadnia pustynię, zatapia miasta, żywi ryby, spada gradem. Jest tak pożądana i tak niebezpieczna, jak może być tylko życie.
Znany cytat znanego człowieka: "Ten, kto nie umrze, nie wyda owocu". Inny cytat tej samej osoby: "Ten, kto straci swoje życie z mojego powodu, zyska je. Ten, kto zachowa swoje życie, straci je".
Po rozkładzie wszystko znowu się składa.