Październik - miesiąc różańca, miesiąc Maryi

dodane 16:44

Poprzednim razem rozpisałem się nieco, próbując wykazać, iż kult Maryi i świętych niezależnie od doktrynalnej legitymacji jest uprawniony. Starałem się wówczas koncentrować przede wszystkim na Tradycji. Nie oznacza to jednak, że kult Maryi pozbawiony jest uzasadnienia biblijnego.

Reformacja, która w imię rzekomego powrotu do źródeł chrześcijańskiej wiary, niesłusznie zresztą zredukowanych wyłącznie do Biblii podważyła w pierwszym rzędzie wiarę w obcowanie świętych, którego szczególną formą jest kult Matki Bożej. Chociaż nie ma żadnych powodów, aby dezawuować prawdy wiary mające źródło w Tradycji, nie jest tak, że kult Matki Bożej nie ma oparcia na kartach Pisam Świętego.

Znany jest powszechnie ułożony przez samą Maryję hymn ,,Magnificat."w którym padają słowa i odtąd błogosławić mnie będą wszystkie pokolenia, bo wielkie rzeczy uczynił mi wszechmogący (Łk. 1,48-49). Słowa te w dość wyraźny sposób ukazują dwie prawdy:

1. że rola Maryi w procesie zbawienia nie zakończyła się z chwilą Narodzenia Pana. Albo innymi słowy, że pamięć o niej, o jej osobie nie zakończy się bezpośrednio po spełnieniu pewnej roli jaką jest umożliwienie przyjścia na świat Syna Bożego. Zdanie to pokazuje, że Imię Maryi zostanie zapamiętane na wieki, po wszyskie pokolenia (w niektórych przekładach przez wszystkie narody).

2.z zacytowane zdania Ewangelii wynika, że pozostaniu Maryi w pamięci wszystkich pokoleń (czy narodów) towarzyszyłą będzie jakaś aktywność kultowa. Będzie ona bowiem błogosławiona przez wszystkie pokolenia, wszystkie narody. A zatem nie tylko pamięć o Maryi przetrwa, ale również stanie się ona, zgodnie z zapowiedziami Ewangelii podmiotem religijnego kultu. 

Uprzedzając atak. Zdaję sobie sprawę z niejednoznaczności słowa ,,błogosławiony". W obiegowym znaczeniu może ono oznaczać oddawanie czci, można przez nie rozumieć coś na kształt zaklęcia, mającego nieść bożą moc. Chociaż w dosłownym tłumaczeniu błogosławiony oznacza szczęśliwy.

Trzeba jednak zauważyć, że od przymiotnika błogosławiony pochodzi również czasownik błogosławić i to on użyty został przez Maryję w ewangelicznym Hymnie. Zresztą framgment ten możnaby przełożyć również jako szczęśliwą będą mnie nazywały wszystkie pokolenia, co nawet lepiej oddaje zapowiadaną (a więc i legitymowaną) aktywność kultową.

Osobna sprawa dotyczy zarzutu rzekomego przyćmienia przez kult Maryi kultu samego Boga. Taki zarzuć często katolikom stawiają protestanccy propagandyści. 

Oczywiście, że jest to bzdura. Ojcowie Kościoła nieraz przedstawiając Boga i Maryję przywoływali podobieństwo Słońca, symbolizującego Boga  i Księżyca, symbolizującego Maryję. Oczywistym natomiast wydaje się, że tylko Słońce świeci światłęm własnym natomiast księżyć światłem odbitym.

Tak stanowi Pismo św. Już przytoczony hymn Maginificat wskazuje, że Maryja jest o tyle godna czci i uwielbienia, że jest Matką Bożą. Że z niej narodzi się Zbawiciel. To, iż nie jest ona samodzielnie godna czci obrazuje również inny fragment Ewangelii, gdy Elżbieta poczuła się zaszczycona odwiedzinami Matki swego Pana (por. Łk 1,43 ). Nie zatem własne przymioty, których zresztą Maryja nie była pozbawiona, ale Boże Macierzyństwo uzasadnia jej obecność w pamięci pokoleń i miejsce w chrześcijańskim kulcie. Rację ma zatem Magisterium Kościoła, które kult Maryi uważa za element kultu samego Boga. 

Ten związek kultu Maryi i kultu Jezusa odzwierciedla zresztą najważniejsza marynja modlitwa - Zdrować Maryjo. Mówimy w niej błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony owoc łona Twego Jezus. Znowu należy zauważyć, iż ta pierwsza częś modlitwy opiera się na wersetach ewangelicznych - pozdrowienia, jakim Archanioł Gabriel pobłogosławil Maryję i słów św. Elżbiety. Druga dopiero część dodana została przez Tradycję, ale i ona wyraźnie wskazuje na nie tylko nierozerwalność, ale i zależność miejsca Maryi w kulcie chrześcijańskim z kultem Boga - Święta Maryjo, Matko Boże, módl się za nami grzesznymi". Warto przy tym pamiętać, że również Archanioł Gabriel określił Maryję jako błogosławioną między niewiastami, tak jak błogosłowaniony będzie owoc jej żywota - Jezus. A zatem kolejne ewangeliczne świadectwo szczególnego miejsca Maryi w śród rodzaju ludzkiego. 

Na zakończenie dodac należy, iż napopularniejsze maryjne  nabożeństwo katolickie - modlitwa różańcowa zachowuje w pełni ten związek kultu Boga z kultem Maryi. Nie tylko bowiem polega na odmawianiu modlitwy Zdrować..., ale ponadto opiera się o rozważania epizodów z życia Pana Jezusa. 

Relacje pomiędzy kultem Boga, świętych i Maryi najlepiej przedstawił Katechizm kard. Gaspariego. W tym nieco zapomnianym dziełku kult Boga określono mianem latria . W odróżnienieu od niego kult świętych określono mianem dulia. Natomiast kulot Maryi, który jest większy niż kult ,,zwykłych" świętych, ale mniejszy niż boga określono jako hyperdulia.

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 22.11.2024

Ostatnio dodane

Kategorie