O sensie wyznawania grzechów Kapłanowi
dodane 2013-05-08 17:32
Na jednym z portali przeczytałem ostatnio wypowiedź pewnego użytkownika, który podważył sens spowiedzi argumentując, że przecież to Miłosierny Bóg jest mówiąc potocznie "ostatnią instancją" wybaczającą człowiekowi jego życiowe przewinienia. Z jakiej więc racji mamy spowiadać się Księdzu w konfesjonale tym bardziej, że podczas Mszy Świętej jest spowiedź powszechna ?
Warto w tym miejscu zajrzeć do Pisma Świętego i fragmentu, w którym Jezus kieruje słowa do swoich uczniów:
„Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane.” J 20:23
Istnieje zatem potwierdzony w Biblii zapis, potwierdzający konieczność wypowiedzenia swoich win kapłanowi, jako kontynuatorowi dzieła Apostołów.
Dla mnie spowiedź powszechna wyrażana przez wiernych podczas mszy jest wyrazem publicznej skruchy i przyznaniem się do swojej niedoskonałości. Skrucha ta jest również wyrazem naszej pokory, która jest niezbędna do rozwoju duchowego i umacniania się w wierze. Jest to ważne, aby godnie przystąpić do sakramentu Eucharystii.
W przypadku zaś grzechów, wobec których jesteśmy niegodni tego, aby przyjąć Najświętszy Sakrament, niezbędne jest wyznanie swojego grzechu Kapłanowi, zgodnie z sugestią Jezusa: „Wyznawajcie zatem sobie nawzajem grzechy ...” (Jk 5:16) nie tyle poprzez publiczne wyznanie swojej niedoskonałości w spowiedzi powszechnej, co konkretne wyznanie swych win w konfesjonale.