Klientka: Bóg jest bezwzględny i złośliwy. Nienawidzi moich marzeń. Terapeutka: Za co więc go kochasz? Klientka: Za wschody i zachody słońca
Często jedyna odpowiedź Boga na nasze pełne bólu i żalu pytania o sens cierpienia brzmi: "A krokodyla widziałeś?"
Wiersz dedykuję wszystkim kobietom (niezależnie od rozmiaru, wieku i urody), które dały się przekonać okolicznościom, innym ludziom lub własnemu Wewnętrznemu Krytykowi, że nie zasługują na piękno. Brzydki, Stary, Gruby Babol to stan umysłu.