A może nasze życie i my to jedno i to samo? Może nasze biografie to po prostu rozpisane w czasie, ułożone w liniowym porządku nasze charaktery? I w tym sensie decyzja Józefa, by wesprzeć Marię, nie mogła być inna nie dlatego, że Bóg tak chciał, ale ponieważ Józef był właśnie tym, a nie innym człowiekiem, stopniowo odkrywającym, kim jest: mężczyzną roztropnym, sprawiedliwym, [...]
> W procesie ewangelizacji ważne jest nie tylko moje własne oderwanie od bogactw, nie tylko moje świadectwo dystansu do dóbr materialnych i ubóstwa, ale także atmosfera powszechnego dystansu, umiaru czy wprost poprawnej hierarchii wartości, gdzie u podstaw leży dobro duchowe, moralność, potem kultura a dopiero potem dobra i sukcesy materialne, pieniądz, zewnętrzna pozycja, ambicja ludzka. [...]
> Pierwsi chrześcijanie nie mieli żadnego programu politycznego, gospodarczego czy społecznego, mieli natomiast jasną wizję człowieka, którą wprowadzali w swoim życiu. Dzięki tej wizji społeczeństwo przez wieki się zmieniało i stawało się bardziej [...]
> Bóg zbudował kobietę. Zbudował, a nie ulepił. Starożytni rozumieli biblijny język: Bóg w fizyczny wygląd kobiety włożył więcej wysiłku. Samo słowo użyte na „zbudowanie” kobiety było w Biblii używane tylko w dwóch kontekstach – kiedy dotyczyło stworzenia kobiety i kiedy mowa była o wznoszeniu Świątyni jerozolimskiej. I znów Izraelici umieli czytać to, co dla nas czasem pozostaje niejasne: bo [...]
> Oto on dźwigał nasze choroby i wziął na siebie nasze cierpienia [Iz [...]