piosenki Disney'a: jeden głos
dodane 2014-09-25 13:44
Zaczęłam sobie słuchać dzisiaj piosenek z bajek (bardzo je lubię, bo z reguły mają swój morał i coś konkretnego przekazują). Słuchając jednej z nich doszłam do ciekawych wniosków. Jest to piosenka z "Króla Lwa 2": "Jeden głos"
Słuchając jej i widząc obrazy z filmu dostrzec można przepiękną relację ojca z córką (z dzieckiem w ogóle). Ojciec przekazuje córce swoje dziedzictwo. Cała scena pokazuje jak ważne jest ojcostwo.
Idąc dalej tym tropem skojarzyłam sobie Simbę z Bogiem Ojcem. Dlaczego nie? Czyż nie zdarza nam się w życiu być taką małą, zagubioną Kiarą, która potrzebuje pewnego upomnienia, ale też zachęty do dalszych działań?
Wyjątkowo przyjrzałam się pewnym wersom piosenki:
1. Simba mówi: "Ty i ja to jedno". Można skojarzyć z faktem, że człowiek jest stworzony na obraz i podobieństwo Boga.
2. "Żyję ładnych parę lat, lecz przyznaję, że świat zdumiewa mnie". Ojciec Kiary jest wciąż zachwycony światem, jego pięknem. Ten świat go nie nudzi. Ciągle się zmienia, więc też zaskakuje. Znowu Księga Rodzaju :) Jest powiedziane, że to co stworzył Bóg było dobre.
3. "Ale wiedz, że gdy w kość, da ci coś, a może ktoś, kiedy masz całkiem dość klniesz na los, wokół siebie masz nas..." Kiara (czyli być może Ty sam/sama) może liczyć na pomoc bliskich i ufać, że jej pomogą bez względu na wszystko. Można tu myśleć o rodzinie, przyjaciołach, wspólnocie.
4.Najważniejsze dla mnie, bo ciągle gdzieś tak sobie myślę jak Kiara:
Tyle zadań czeka mnie
Jakże więc, kto to wie
Mam sobą być.
Jakże serca słuchać, gdy
Odtąd mam zgodnie z tym
Porządkiem żyć
Myślę, że wielu z nas obawia się w pewnym stopniu co go czeka. Ale zawsze jest obok Pocieszyciel, który podnosi na duchu, popycha nas do przodu
Jeden głos ja i ty,
Ziemia, niebo, radość, łzy
Nie straszny nam jest żaden cios
"Któż nas może odłączyć od miłości Chrystusowej? Utrapienie, ucisk czy prześladowanie, głód czy nagość, niebezpieczeństwo czy miecz?" (Rz 8,35)
https://www.youtube.com/watch?v=5c70EOu8iic