Al-Anon
dodane 2011-10-08 21:49
Przyznałam się dzisiaj w Al-Anon do tego, że jestem chora na schizofrenię. I o to, co się stało:
1) załatwiono mi namiary do psychologa z Aberdeen z Warszawy, z którym mogę rozmawiać przez skype. Ale mam już tego dosyć, wolę swoją starą psycholożkę tu z Inverness, więc nie wiem, co na to lekarz. Ale to miłe.
2)powiedziano, że trafiłam w dobre miejsce
3) jak potrzebuję jakiejś pomocy, coś przenieś, przeprowadzić, to zawsze mi pomogą.
Ale nie o to chodzi, chodzi o to całe wsparcie.
No i trzymają kciuki za mieszkanie socjalne.