wariackie papiery
dodane 2011-09-07 15:53
Przeprowadzka już w piątek. Dlaczego w piątek? Bo w sobotę chcę iść do Al-Anon, w poniedziałek mam wolontariat i od poniedziałku chcę szukać pracy. Pokój już znalazłam i to w taki sposób i na takich warunkach, że jednym słowem można powiedzieć cud.
Ale fajne jest to, że jestem bez pracy, a moja właścicielka stancji mówi "nie martw się. Coś się wymyśli". Ja myślę, żeby tylko z Bogiem, żeby tylko z Nim, to będzie łatwiej.
Wszystko jest takie szalone, a szef mnie nie chce puścić, ale chyba powiem mu o tym po fakcie. Nie lubię takich sytuacji.