Dałam wypowiedzenie, jeszcze nie wiem, kiedy odchodzę, ale chyba jak załatwię sobie pracę i pokój i przeszkolę przynajmniej jedną dziewczynę na swoje miejsce. Dostanę dwoje referencji; do kuchnii i do hotelu, w razie czego. Dodatkowo pokój będzie załatwiony przez szkołę pielęgniarską o tydzień wcześniej niż się zwalniam po to by mieć zameldowanie, jest tańszy- bo dla studentów i w ten tydzień pracujący mogę jeszcze znaleźć pracę. No i zarejestrować się w agencji pracy biurowej,  tak jak chciałam. Na razie nie rezygnuję z wolontariatu, bo jeszcze nie znalazłam pracy.
Jeszcze nie wiem, kiedy się przeprowadzam, ale to dopiero za jakiejś 2 tygodnie. Szef da mi odpowiedź po niedzieli.