I'm sad :(
dodane 2014-06-23 01:17
:(
Jestem załamana.... Poziomem kultury i tolerancji. Zacznę jednak od początku. W czwartek dostałam zaproszenie na imprezę na sobotę. Ucieszyłam się i to bardzo. Wreście ktoś mnie zaprosił. Zadowolona, uszykowana przyjechałam na miejsce. Pukam, czekam ok. 2 minut w końcu drzwi się otwierają. Widzę tam kilkoro moich znajomych. Macham im od progu. W pewnym momencie słyszę czyjś głos: "Ta impreza nie jest dla werzących praktukujących. Co nas tu wszystkich zebranych łączy? To, że nie chodzimy do Kościoła". Moje pytanie czy ktoś kto chodzi do kościoła, modli się itd, jest gorszym człowiekiem? Czy należy mu się dyskfalifikacja? Czy ludziom się już w głowach poprzewracało? :( Smutna