Czuję, że..

dodane 23:06

Tracę grunt pod nogami... Gubię się w sobie, a myśli moje są nie poskładane w całośc.

Moje życie stało się układanką bez wszystkich elementów, ja stałam się komnatą smutku.... Moje serce gdzieś się schowało z obawy, że znów będzie cierpiało. Łzy to nic nowego, wręcz rutyna... Nie mogę nazwac tego łzami szczęścia tylko smutku bezradności. Poszukując miłości mimo, że mam chłopaka potrzebuję miłości prawdziwej na zawsze. Potrzebuję spokoju aby móc normalnie życ. Potrzebuję spowiedzi aby móc się oczyścic. BYE. 

Smutna

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 21.11.2024