Rostkowo 2012
dodane 2012-09-23 10:03
he, no wczoraj wróciłam z pielgrzymki do Rosotkowa....
Jestem z siebie dumna, ponieważ byłam u Spowiedzi. Hmmm, przyznam szczerzę, że się rozryczałam. Ale jesem szczęśliwa i chcę cos zmienić. W końcu powiedziałam to co mnie gnębiło Bogu... Cieszę się... Co do samej pielgrzymki to było fantastycznie, poznałąm nowych ludzi, ale też i oddałam Bogu swoje intencje i pomodliłam się do Stasia Kostki.... Co prawda olą mnie teraz nogi, ale to nic przy tym... Miał być koncert ale nie było, bo się burza zrobiła i zaczęło lać. Byłam cała mokra i wogóle teraz sie trochę kiespko czuję... Powiem szczerze już 8 lat chochę na tę pielgrzymkę ale nigdy takiej pogody nie miałam... teraz kończę... Paaa :* Miłego dnia