Właśnie tak...
dodane 2012-03-04 09:02
List do Boga, mój list do Boga...
Boże, czy ty wogóle istniejesz? Jak tak to czemu się ze mną bawisz? W co ty pogrywasz? Co ja takeigo Ci zrobiłam? Wiem, jestem człowiekiem grzesznym. Wiem, że mam chwilę słabości, wiem, że myślę o samobójstwie. Ale zastanawiem sobie czy ty lecisz sobie ze mną w kulki? Chodziłam na oazę, do Kościoła, modliłam się i co ztego mam? Coraz więcej łez, bólu i smutku? O to Ci chodzi? Proszę Cię jednak abyś otworzył mi uszy i oczy żebum mogła Ciebie ujrzeć i usłyszeć.
Gosia