To niewiarygodne, ale minęło już pół roku odkąd na świecie jest nasz synek. Za nami już najważniejsze wydarzenie - Chrzest Święty. A co przed nami?

Wiele osób ostrzegało mnie przed niedogodnościami związanymi z okresem po urodzeniu dziecka, czyli z połogiem. Trudności z karmieniem, dochodzenie do siebie po porodzie - wielu kobietom skutecznie odbierają radość z pierwszych tygodni z dzieckiem. Ja postanowiłam, że zrobię wszystko, żeby stało się inaczej :) I po pół roku mogę śmiało powiedzieć, że to się udało. W dużym stopniu pomogły mi w tym rady od mamy, wsparcie męża i kilka przydatnych akcesoriów. Zacznijmy po kolei. 

Rady od Mamy

Mama uczyła mnie luzu i tego, że świat się nie zawali, gdy nie wszystko będzie perfekcyjne. Do tego gotowała dla nas obiady, bardzo mnie w ten sposób odciążając. 

Wsparcie męża

Mąż jest tatą na pełen etat i świetnie sobie radzi. Obserwowanie go w tej roli przynosi mi wiele satysfakcji. Mam szczęście, że spotkałam takiego faceta!

Akcesoria

Kojec dla niemowlaka okazał się strzałem w dziesiątkę, podobnie jak rogal do karmienia i poduszka dla kobiet w ciąży. Kojec dla niemowlaka sprawia, że bobas czuje się bezpiecznie opatulony, a ja nie obawiam się, że spadnie z łóżka.