Blogroll
Brak tytułu (2007-03-18)
dodane 2007-03-18 20:44
Sporo do myślenia dało mi dzisiejsze kazanie podczas Gorzkich Żali. Głoszący je w tym roku ksiądz chętnie używa rekwizytów. Wcześniej były nimi: miotła, sakiewka z pieniędzmi, miska z wodą. Teraz przyszła kolei na stół i krzesła. Banalne przedmioty, które z trudem mieszczą się w małych mieszkaniach dyżych blokowisk. Czesto z braku miejsca zastępowane przez ławy. Stół to nie tylko miejsce spożywania posiłku to przede wszystkim miejsce na spotkania z człowiekiem. To przy nim mamy rozmawiać i słuchać siebie na wzajem. Trudno się dziwić tak licznym rozpadą małżeństw skoro rodzina spotyka się ze sobą tylko raz w roku przy wigilijnym stole. Chrystus często zasiadał za stołem, by rozmawiać z ludźmi. To przy stole dokonał cudu w Kanie, to w końcu przy nim ustanowił sakrament swojej Miłości- Eucharystie. Jeśli nie ze chcemy w naszych domach wspólnie zasiąźć za stołem, to czy przyjdziemy do stołu Eucharystii? Czy w przyszłości zasiądziemy za stołem niebiańskiej uczty?