O kurczę - ale mnie tu długo nie było! Nawet nie wiedziałem, że czas może AŻ tak zasuwać do przodu :)

Ostatnio wróciłem do pisania wierszy. Wiem - chłopak piszący wiersze jest zjawiskiem dość nietypowym, jednak miło mi być takim ginącym dinozaurem męskiej poezji :) Moi koledzy postanowili wykorzystać moje pseudo zdolności do tworzenia rymów i zaangażowali mnie do pisania dla nich tekstów piosenek do powstającego zespołu rockowego. Sęk w tym, że jeden z tekstów niezbyt się im spodobał (jest o miłości), więc aby nie skończył jako eksponat do zbierania się na nim kurzu - publikuję go tutaj :) Może komuś jednak się spodoba :)

Kiedy przyszłaś do mnie ten pierwszy raz

serce mocniej zabiło, w miejscu stanął czas;

znów oddychać się chciało, śpiewać, marzyć, śnić

i dla twoich oczu pełnią życia żyć.

Ty się pojawiłaś i zniknęła ta

w sercu wielka pustka i na oku łza.

Wtedy zrozumiałem, że tak miało być –

wpadłem tak, jak pająk w twą jedwabną nić.

Więc dlaczego…

 

Dlaczego zostawiłaś mnie samego?

Odeszłaś, ale powiedz mi: dlaczego?

Ja teraz jestem sam-

stoję jak pęknięty dzban!

Więc dlaczego?

Dlaczego teraz mówisz mi „kolego”?

Dlaczego? Ja już nie pojmuję tego!

Proszę – powiedz mi

dlaczego zbudziłaś nasze sny?

 

Ja jak Słońce wyrwane z dnia – szukam gwiazd

na pustym nieboskłonie ruin moich miast.

Jak ten klucz bez zamka szukam nowych drzwi-

ale na każdym progu zawsze siedzisz ty!

W sercu moim rośniesz niewyrwana wciąż,

choć nieobecnością kąsasz mnie jak wąż.

W sercu moim dla ciebie wciąż płonie żar –

chcę być szklanką wody, gdy cię męczy skwar!

Więc dlaczego…

 

Dlaczego nam nie wróżysz nic dobrego?

Dlaczego mówisz, że to do niczego?

Dlaczego skreślasz nas?

Masz serce dla mnie jak głaz!

Powiedz czemu:

czemu w życiu każesz mi być samemu?

Ja bez ciebie czuję się jak bez tlenu!

Chcesz dalej w życie iść –

to wcześniej powiedz mi!

 

Powiedz czemu:

czemu w biegu wyskoczyłaś z tandemu?

Wiadro wody wlałaś sercu gorliwemu?

Nie rozumiem dziś –

więc proszę: wytłumacz mi

dlaczego?

Dlaczego?

Dlaczego?