Samoakceptacja

dodane 09:16

Wiosna - piękna pora roku a maj jest najpiękniejszym z wiosennych miesięcy. Z męskiego puntu widzenia miesiąc tym piękniejszy, że robi się coraz cieplej, więc wszystkie piękne kobiety (wszak nie ma brzydkich kobiet - tylko wina czasem brak :) ) ubierają coraz mniej rzeczy na siebie - coraz krótsze spódniczki i bluzeczki odsłaniają coraz więcej pięknego ciała a dodatki w postaci naszyjników i kolczyków tylko dodają uroku temu widokowi. Nie czarujmy się więc: drodzy Panowie - ćwiczcie karki, bo coraz częściej będziemy musieli się oglądać na ulicach ;)

Pięknie, prawda? :)

Nie mniej jednak razem z budzącą się do życia wiosną budzą się komentarze w stylu: "Jestem za gruba" albo "Jestem za mało opalona". Bla bla bla. Śmiać mi się chce, gdy słyszę tego typu komentarze z ust kobiet, które wnet zmienią się w szkielety albo po których widać, że mają kartę stałego klienta na solarium.

Problem samoakceptacji jest obecnie powszechny a potęguje go napędzany przez media kult ciała. Mężczyźni zatem katują się na siłowniach, kobiety głodzą a nieco grubsze dzieci dostają kompleksów na widok swoich szczuplejszych rówieśników. Jednak czy tak powinno być?

Nie.

Każdy z nas jest inny, więc sama idea tworzenia wzorców wyglądu zewnętrznego jest dla mnie śmieszna. Sam nie należę do ludzi szczupłych (choć za gruby też nie jestem), toteż odkąd pamiętam chciałem mieć parę kilo mniej. Od lat ćwiczyłem z mniejszą bądź większą regularnością, zmieniałem diety... i nic. Aż w końcu doszedłem do wniosku, że muszę zaakceptować siebie takiego, jakim jestem. Dobrze mi jest z samym sobą - a jeśli komuś się nie podobam, to jest to tylko jego problem. Nauczyłem się śmiać z własnych wad a najlepiej się bawię, gdy w towarzystwie robię docinki pod własnym adresem (gdybyście widzieli miny tych, którzy to słyszą... :D to naprawdę bezcenne :) ).

Nie potępiam sportu i zdrowego odżywiania, nie mniej jednak apeluję o rozwagę i w jednym i w drugim (szczególnie w drugim). I życzę każdemu, aby zaakceptował samego siebie takim, jaki jest. Poza tym zdrowe podejście do samego siebie jest najgorszym wrogiem egoizmu - człowiek nie jest wielki przez ilość swoich zalet ale przez umiejętność zauważenia swoich wad.

Dlatego śmiejmy się czasem z samych siebie - to naprawdę dobre lekarstwo na bolączki życia :) i pozwólmy czasem pośmiać się z nas naszym przyjaciołom - bo prawdziwy przyjaciel nigdy nie śmieje się z człowieka, ale z jego wad a czyni to tylko dlatego, aby go zmusić do walki z nimi.

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 25.11.2024

Kategorie