Będę!!!! Ale czy teraz jestem???

Boże, Ty jeden mnie znasz...

«Zanim ukształtowałem cię w łonie matki, znałem cię,

nim przyszedłeś na świat, poświęciłem cię,

prorokiem dla narodów ustanowiłem cię».

I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!»

Ty jeden znasz mnie w pełni... znasz mnie w każdym calu, już w łonie matki mnie znałeś... Ja Twoje arcydzieło... które ukształtowałeś w łonie mej matki... Twoje dziecko... Ale dziecko, które mało jest podobne do swoich rodziców... Ale mimo to kochasz mnie taką jaka jestem...

Panie, który przenikasz wszystko, przenikasz i znasz mnie jak nikt inny, dopomóż mi poznać siebie... dopomóż uczyć się Twego odbicia... być Twoim odbiciem..