Janusz Władysław Piotrowski
Co to za facet, który godzi się na aborcje i tym samym naraża swoją partnerkę na niebezpieczny i ciężki zabieg (możliwą utratę zdrowia fizycznego i psychicznego) … [...]
„Dryf” [...]
Już gdzieś o tym pisałem, jak zachwycam się moim psem i jego męskimi cechami, które powodują, że pomimo niedomagań wynikłych ze swego wieku, gdzie musiał brać dziennie 1,5 grama sterydów, co wieczór chce wychodzić na podwórko i wszystkim udowodnić kto tutaj naprawdę rządzi. Dziś zaskoczył jeszcze bardziej- władował się do samochodu chodź obyczaj już inny- do lasu jeżdżę tylko z młodszą Arroway. [...]
„Artur- Sąsiad” to facet, który mnie wpienia ... bo jest przystojny i mój wrodzony narcyzm przy nim jakby bledszy. Artur jest robotnikiem budowlanym, dziwnym młodym mężczyzną, bo do każdego zlecenia podchodzi … z sercem. Ciało ma więc jak młody bóg grecki oraz śmiałość w oczach wynikłą z pewności rzetelnie wykonanej pracy. Koniec opisu zewnętrznego Artura [...]
... rzecz miała miejsce w zeszłym tygodniu. Przyjechałem za wcześnie do małej przychodni lekarskiej w małym śląskim, górniczym miasteczku i byłem zmuszony odczekać swoje. Obok mnie przysiadła pewna Pani po której od razu było widać cierpienie. Krzyż większy niźli w stanie jest się unieść. Zagadałem do niej i dowiedziałem się, że niedawno zachorowała na raka. Na domiar złego dziś się dowiedziała [...]
Bezdomny Jan ... ... nie widziałem go ze cztery lata- pewnie już nie żyje [...]
Wygląda na to, że Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript.Zmień ustawienia lub wypróbuj inną przeglądarkę.