to był piękny czas, pomijając fakt że pogoda nam dopisała było baaardzo ciepło to jednak było też trochę krzyżyków z którymi też trzeba było się zmierzyć...ale i to było cenne doświadczenie. każda pielgrzymka pokazuje mi że do każdego człowieka trzeba podejść indywidualnie, jednak nieraz nawet największe starania nie zawsze są udane, i teraz widzę, że chyba nie zrobiłem wszystkiego co mogłem [...]
W tych słowach Jezus odkrywa przed nami istotę przyjaźni. Prawdziwy przyjaciel poświęca się dla przyjaciela, a jeśli to konieczne poświęci dla niego swoje życie. Nie używa przyjaciela dla swoich celów, lecz poświęca się dla [...]
Wczoraj Kościół obchodził wspomnienie św. Teresy od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza, wielkiej świętej karmelitanki, która swoim życiem propagowała "małą drogę"... W naszej wspólnocie z racji tego, że pracują tu siostry Terezjanki obchodziliśmy ten dzień uroczyście, dzień uwieńczony uroczystą mszą św. pod przewodnictwem ks. biskupa Jacka, po mszy św. spotkaliśmy się ze wspólnotą Sióstr i [...]
dzień zaczął się niby normalnie, poranny spacer z pieskiem, poranne modlitwy i zwyczajne czynności...uśmiech z rana do całego świata :) i kolejny dzień rozpoczęty. po godz. 12 wyszedłem do szkoły i wtedy doświadczyłem niesamowitego spotkania...idąc do szkoły spotkałem pewną panią z dzieckiem, nie było by w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie to że mijając to dziecko ono stanęło przede mną [...]
Zakończyłem w dniu dzisiejszym lekturę rewelacyjnej książki pt "Chata" Williama P. Younga. Rewelacyjna to mało powiedziane!!! ona jest wspaniałym "modlitewnikiem", jest odkrywaniem na nowo Boga. Żałuję, że dopiero teraz ją odkryłem a z drugiej strony się cieszę, że w ogóle dostała się w moje ręce. Po przeczytaniu tej książki na pewno zmienimy nasze myślenie o Bogu Trójjedynym, obali się mit Boga [...]
Dziś w nocy wróciłem z kolejnej sesji Szkoły dla spowiedników, gdzie na nowo odkrywałem charyzmat tego wielkiego sakramentu Bożego Miłosierdzia jakim jest sakrament Pokuty i Pojednania. Sobotni poranek zaczął się bardzo miło, gdy słońce zaglądało do okna, za którym życie toczyło się normalnym trybem...ludzie chodzili z zakupami, śpieszyli się na autobus, matki chodziły na spacer ze swoimi [...]
w dzisiejszym świecie wydaje się niektórym, że kapłan to "ufoludek" lub nie z tej ziemi. A jednak każdy ksiądz wychowywał się w normalnej rodzinie, gdzie były i radości i smutki. I dziś gdy się tyle mówi o tym jak to, źle że księża nie mają rodziny, że są samotni, że ta samotność im tak doskwiera a to przecież zależy wszystko od tego jak tą samotność umiemy przeżywać...owszem bardzo ważne jest, [...]
postanowiłem przenieść mój blog na nowy adres, nawet udało mi się "wyeksportować" wpisy z tego starego bloga na ten nowy, niestety bez komentarzy [...]