Zakochałem się w Bogu i Jego Słowie
dodane 2014-01-13 22:36
Kim jest dla mnie ... Duch św.
Dz1, 1-11
Panie Jezu św. Łukasz to kolejny świadek Twojej obecności, życia, Twojej miłosiernej miłości i działalności na ziemi. Zadaję więc sobie pytanie; dlaczego miałbym nie wierzyć kolejnemu świadkowi? Dlaczego miałbym wątpić, żądać dowodów na Twoją Boskość? Łukasz mówi wyraźnie, że pomimo męki i śmierci na krzyżu; „…dał wiele dowodów, że żyje; ukazywał się im przez czterdzieści dni i mówił o królestwie Bożym.” Co można więcej wymagać?, czego oczekiwać? Dla mnie wielką łaska i darem jest to, co mówisz Panie „… ale wy wkrótce zostaniecie ochrzczeni Duchem Świętym.” Apostołowie mają wiele pytań, są ciekawi co dalej będzie się w związku z tym działo? A Ty Panie ze spokojem odpowiadasz; „… ale gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami…”. A ja co na to?
Uwielbiam Cię Panie za dar chrztu św., bo w nim i przez niego stałem się dzieckiem Bożym. Jestem wdzięczny za dar chrześcijańskich rodziców, którzy w tym sakramencie zawierzyli mnie Tobie; obdarz ich radością z przebywania w Twojej owczarni. Dziękuję Ci Panie za sakrament bierzmowania. Ja tych sakramentów kiedyś nie doceniałem, dziś widzę dobro jakie z nich płynie. Czuję się szczęśliwym i zaszczycony tym, że jestem chrześcijaninem, wyznawca Boga w Trójcy. Dziś nie ma dnia, nie ma modlitwy, nie ma podróży, nie ma pracy której nie powierzałbym Duchowi św. Rozpoczynam wszystkie te czynności z prośbą, z wezwaniem, z westchnieniem do jego obecności, opatrzności, kierowania, towarzyszenia w tym wszystkim co w danym dniu mam wykonywać. To niesamowity, wielki dar! Nie jestem sam, On jest ze mną, zawsze mogę liczyć na jego pomoc, podpowiedź, natchnienie. Kocham Cię Panie za ten nieoceniony Dar. Duchu Święty, bądź uwielbiony za Twoją obecność w moim życiu, we mnie, w tym wszystkim do czego Cię zapraszam. A zapraszam do każdej sekundy mojego życia, najdrobniejszej pracy, najbłahszej sprawy. Stąpiłeś na mnie, stępujesz każdego dnia dlatego mam dług wdzięczności wobec Boga „jestem jego świadkiem”, odpowiadam na jego wezwanie. Chcę świadczyć o jego wielkiej miłości, dobrodziejstwach, błogosławieństwach jakie otrzymałem i otrzymuję, chcę iść i głosić tą Dobrą Nowinę całemu światu. Niech wszyscy to usłyszą, że odkąd poznałem Cię prawdziwie, potraktowałem z największą powagą; jestem człowiekiem, radosnym, pogodnym, opanowanym, po prostu szczęśliwym! Dziś zdecydowałem tą moją radość przekazywać za pośrednictwem portalu wiara.pl oraz facebook. Nie wiem co jeszcze uczynię, by moja Dobra Nowina o Bogu, o mojej wielkiej miłości, dotarła do jak największej rzeszy ludzi.
Moim celem jest przekazanie informacji społeczności, jakim nieocenionym dobrem jest wiara w Boga, jak wiele z niej można otrzymać, ile zła może zamienić się w dobroć, miłość, jaki pokój (jak rzeka) może wpłynąć do naszego umysłu i serca. Zachęcam do podjęcia próby, próby poznania Boga, szczególnie tych; którzy wątpią, którzy nie doświadczają radości życia, miłości bliskich osób. Spróbujcie, bo warto; ja tego doświadczyłem, dlatego zachęcam.