Uncategorized
Nie bój się, wierz tylko !
dodane 2008-02-05 10:39
"Gdy On jeszcze mówił, przyszli ludzie od przełożonego synagogi i donieśli: "Twoja córka umarła, czemu jeszcze trudzisz Nauczyciela?" Lecz Jezus słysząc, co mówiono, rzekł przełożonemu synagogi: "Nie bój się, wierz tylko!". I nie pozwolił nikomu iść z sobą z wyjątkiem Piotra, Jakuba i Jana, brata Jakubowego. Tak przyszli do domu przełożonego synagogi. Wobec zamieszania, płaczu i głośnego zawodzenia, wszedł i rzekł do nich: "Czemu robicie zgiełk i płaczecie? Dziecko nie umarło, tylko śpi". I wyśmiewali Go. Lecz On odsunął wszystkich, wziął z sobą tylko ojca, matkę dziecka oraz tych, którzy z Nim byli, i wszedł tam, gdzie dziecko leżało." ( Mk 5,35-40 )
"Omnia possibilia sunt credenti- dla wierzącego wszystko jest możliwe.
To są słowa Chrystusowe.
Czemu wraz z Apostołami nie mówisz:
adauge nobis fidem- przymnóż mi wiary !?" (J.E. de Balaguer )
*******
Jest w dzisiejszym urywku Ewangelii małe zdanie,
ale jakże charakterystyczne dla człowieka: "I wyśmiewali Go."
Dowodzi ono brak wiary nie tylko wśród świadków współczesnych Jezusowi,
ale również jest to częsta postawa człowieka XXI wieku.
Dotyczy to także Ciebie i mnie...
Dlaczego boję się uwierzyć Jezusowi ?
A może wyśmiewam się z wiary innych twierdząc,
że niemożliwa jest pomoc Boga w jakiejś sprawie ?
Może jest inna przyczyna- żądam znaku, aby uwierzyć...
Ale czy patrząc mam otwarte oczy ?