W stronę Boga, Ważne teksty fragmenty artykułów
Usłyszeć głos Boga
dodane 2010-03-28 01:37
Jak słuchać Bożego głosu - A. Gene Veal
"Słuchaj tak, aby być słuchanym" C. H. Spurgeon
[...]
Słuchanie Boga
Nie przesadzam, mówiąc że wielu chrześcijan przeraża myśl, iż Bóg przemawia do nas tu i teraz. Dlaczego tak się dzieje? Tacy ludzie sądzą, że zamknęli Boga bezpiecznie w ramach swojej teologii, wierząc że poznali Go dzięki swojej doktrynie, kiedy więc słyszą świadectwa od ludzi z pracy, z kościoła czy z sąsiedztwa, że Bóg do nich mówi, to wytrąca ich to z równowagi. Czują się komfortowo, słuchając słowa o Bożym istnieniu i Jego atrybutach, ale które seminarium teologiczne poświęca lekcję na uczenie, jak słuchać Boga. Takie zajęcia mogłyby okazać się bardzo kontrowersyjne! Przeciwnicy wybuchnęli by złością przeciwko takiej dozie subiektywności. Dlatego nie ujmuje się takich zajęć w programie, co wpływa na kazania i nauczanie w kościołach. W efekcie ludzie sądzą, że Bóg jest “gdzieś tam w górze” a nie z nami tu i teraz. [...]
Jak to się dzieje?
Kiedy Bóg mówi, wiesz o tym w duchu, ponieważ to przez niego Bóg mówi. Nie możesz sprawić, żeby to się stało, tylko Bóg może. On jest inicjatorem. Nie ma określonego sposobu, w jaki Bóg mówi do danej osoby. Nawet analizując Biblię znajdujemy wiele różnorodnych i ciekawych sposobów. Bóg mówi przez aniołów, krzaki, osły, mężów, runo, gromy, żony, proroków, wiatry, pergamin, wizje, sny, i tajemniczego kapłana o imieniu Melchizedek. Jego głos jest opisywany zarówno jako spokojny, cichy szept oraz jako szum wielu wód. Patrząc na spotkania ludzi z Bogiem ciekawe jest to, że jedyna wspólna cecha wszystkich tych przypadków to fakt, że każda z tych osób wiedziała, że to właśnie Bóg do niej mówi i że Go słyszeli. Większość ksiąg prorockich zaczyna się problematyczną frazą: „słowo Pana tej treści... doszło…” Często jest napisane gdzie to miało miejsce, w którym roku, do kogo Pan przemówił, jednak nie jest napisane, jak to się stało. Wydaje się, że istnieje jakieś ciche zrozumienie że sposób, w jaki osobiście słyszymy Boga, nie musi być opisywany. Bóg nie chce, żebyśmy reagowali na sposób, w jaki sposób mówi, ale liczy się to, CO On mówi.
Kiedy On mówi?
Kiedy zagłębiasz się w Jego słowo i poznawanie Go, czekasz na Niego, wtedy On ci się objawia. Mówię o Jego obecności, nie tylko o doświadczeniu emocjonalnym, które sugeruje, że On jest w pobliżu, ale o tym jak On sam manifestuje swoją obecność. Gdy jesteśmy w Nim, On przychodzi i objawia swoją obecność. Bóg zadziwia nas swoją suwerennością. Gdy jesteśmy gotowi słuchać Go w uniżeniu, On przychodzi do nas osobiście. Wypowiada słowa mądrości, nadaje nam kierunek, pociesza, upewnia, daje siły. Uznajemy, że wszystko, czego potrzebujemy, pochodzi od Niego, nie od nas czy żadnego innego źródła. On udowadnia, że jest z nami. Jego obecność przemawia do nas tak, jak zaraz po Jego zmartwychwstaniu. Chociaż ludzie wiedzieli, że odszedł, mieli również pewność że jest z nimi.
Jak mamy słuchać?
Nasze nastawienie musi charakteryzować się otwartością dzieci. Pamiętasz małego Samuela?
Aby mieć relację z żywym Bogiem, musimy wypracować w sobie nawyk wyciszenia. Nie usłyszymy Boga, jeśli jest w nas hałas. On nie przemawia do naszego ciała czy emocji. Musimy nauczyć się wyciszać i wiedzieć, że On jest Bogiem. Jezus powiedział, aby wejść do swojej komory i zamknąć drzwi. Istnieje wewnątrz ciebie pewna komora, której drzwi możesz zamknąć, podczas gdy życie toczy się wokół ciebie. Często gdy zamkniesz drzwi, otrzymujesz kierunek, jak poradzić sobie w centrum zdarzeń, które cię spotykają. Musisz się nauczyć być obecnym dla Boga. Fakt, że Bóg jest wszędzie obecny jest marnym pocieszeniem, jeśli ty nie jesteś obecny i dostępny dla Niego tam, gdzie jesteś. Chodzi o wyciszenie. Mamy oczekiwać Go, uwielbiać Go, uznawać, że pragniemy Jego samego, a nie Jego błogosławieństw. Chcemy Jego, a nie doświadczać tylko tego, że mówi.
Jak rozpoznać różnicę między naszymi własnymi myślami a Jego głosem?
Kiedy jesteśmy cicho, przychodzi do naszego umysłu wiele myśli, jednak naszym zadaniem jest odnaleźć pośród nich Jego głos. Jest to podobne do strojenia radia na daną częstotliwość, trzeba zignorować masę różnych i dziwnych dźwięków, jakie dochodzą, i ustawić na dokładnie tą częstotliwość, której szukamy. On mówi, my tylko słuchamy. Może zastanawiasz się nad jakimś problemem w pracy, wtedy Pan przychodzi i już znasz rozwiązanie. Znasz je, ponieważ On ci o nim powiedział. Daje ci większą mądrość od twojej własnej. Są czasy, gdy pogrążasz się w depresji, wydaje się, że nie ma wyjścia, ale On jest. Tak jak był z Pawłem. Kiedy On wypowiada słowo, nagle ogarnia cię pokój przekraczający wszelki umysł. Okoliczności się nie zmieniły, jednak teraz patrzysz na nie z Bożej perspektywy, uczysz się, podobnie jak Paweł, jak być zadowolonym w każdej sytuacji, w jakiej się znajdziesz. Jak wsłuchać się w Jego głos? Jeśli chcemy, aby Bóg przemówił wyraźnie, musimy mieć nawyk medytacji nad Jego słowem. Musimy zagłębiać się w Pismo, opierać swoje myślenie na Jego słowie, napełniać się nim, pozwolić, aby nasze umysły zostały oczyszczone wodą żywą od zakłóceń świata i rzeczywistości. Kiedy On mówi do nas przez swoje Słowo, mamy odpowiednie nastawienie umysłu, aby przyjąć to, co mówi. Hebr. 4:12 Bo Słowo Boże jest żywe i skuteczne, ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne osądzić zamiary i myśli serca. Te słowa opisują, jak Bóg działa w nas poprzez swoje Słowo. Aby sprawdzić, czy rzeczywiście usłyszeliśmy głos Boga, po pierwsze musimy sprawdzić to z Biblią.
Kolejne pytania to: czy to, co otrzymałem, dodaje coś do Słowa Bożego? Czy zaprzecza temu, co Bóg już powiedział?
Jeśli coś nie jest zgodne z Pismem, nie pochodzi od Boga.
Paweł napisał ostre słowa do Galacjan. Gal. 1:8-9 Ale choćbyśmy nawet my albo anioł z nieba zwiastował wam ewangelię odmienną od tej, którą myśmy wam zwiastowali, niech będzie przeklęty! Jak powiedzieliśmy przedtem, tak i teraz znowu mówię: Jeśli wam ktoś zwiastuje ewangelię odmienną od tej, którą przyjęliście, niech będzie przeklęty! W wersie 9 Paweł powtarza tą samą myśl. Dwa razy na dwa wersety. Gdy przychodzi anioł, nie mamy wyrzucać Biblii i słuchać go bez pytania. Powinniśmy raczej powiedzieć "proszę siadaj, aniele, pozwól, że sprawdzę, czy to, co mówisz, zgadza się z Pismem." Słowo Boże jest ostatecznym słowem. Jeśli to, co słyszymy, nie pokrywa się ze Słowem Bożym, nie pochodzi od Niego. Na świecie jest więcej duchów niż Duch Święty; nie możemy chodzić po świecie bez Ducha. Bez Jego ochrony możemy zdziwaczeć, lub popełnić poważny grzech. Każdy amatorski lub zdezorientowany chrześcijanin jest w takim stanie, ponieważ nie zna lub lekceważy Pismo. Słuchanie Boga to nie szukanie pozabiblijnych objawień. Jeśli głos, który słyszymy w sercu, rzeczywiście pochodzi od Boga, będzie mu towarzyszyć zasada zapisana w Piśmie. On wskaże nam zasady biblijne, które mamy zastosować w swoim życiu. Jezus był zanurzony w Piśmie, nieustannie je cytował. Tak jak we wszystkim, tak i tutaj On jest naszym wzorem. [...]