Jedna Rozmowa i Spowiedź Święta
dodane 2018-07-30 14:55
,,Żaden promień słońca nie ginie
lecz zieleń którą on budzi
potrzebuje czasu by wzrosnąć,,
Nie wiem dlaczego po Spowiedzi świętej przypomniała mi się
pewna rozmowa chyba sprzed siedemnastu lat.
Rozmawiałem kiedyś z zakonnicą. Była osobą na stanowisku
poważnie chorą choć jeszcze młodą .Nigdy Jej już później
nie spotkałem. Zastanawiam się skąd osoby w takim wieku
są tak przenikliwie-mają taki wgląd w duszę i tak dużo wiedzą
o drugim człowieku .
Przewidziała mój los na podstawie tej jednej rozmowy
może nie w jakiś konkretnych przyszłych,zdarzeniach
ale z czym się w życiu zetknę i na co mogę być narażony
może mi zaszczepiła też własną przenikliwość
choć już wtedy moja też była duża. .Dotychczas wydawało
mi się że wszelkie przerosty są czymś nienormalnym
ale jednak nie ma się do końca wpływu na to .
Bo to nie są przerosty.
Można pewnych rzeczy nie widzieć i nie wiedzieć
szczególnie bardzo głęboko -jest łatwiej-
ale to nie jest tylko sprawa mojej woli. Ona nie jest absolutna.
Chrystus zgodził się na wszystko
-na wolę Ojca do końca mimo,że czuł i widział co Go spotka .
Jeśli przybliżać ludziom Miłość to większej nie ma.
Apostołowie i pierwsi chrześcijanie też szli do końca
pod prąd-mimo,że praktycznie świat w jakim żyli był przeciwko nim.
To zwycięstwo dobra ponad wszystko- ponad własne ograniczenia
ponad to co na zewnątrz jest nieprzyjazne.
Wczoraj miałem niezwykłą Spowiedź Świętą.
Kapłan po wyznaniu moich grzechów polecał
mnie,moją rodzinę opiece Najświętszej Maryi Panny
ale robił to jakoś inaczej-jakby przedłużał ten mój stan duszy
dalej,dawał komuś innemu do wglądu,do opieki.
I czułem tę moc że wszystko jest możliwe.
Człowiek może pomagać ale to Bóg leczy i uzdrawia
a na zło trzeba bardzo uważać:kapłan mówił
że szatan jest bardzo inteligentny
jeśli nie udaje mu się kogoś skusić wprost
to tworzy małe rysy i szczeliny w człowieku
a z nich powstają już duże grzechy.
Ja dodam,że długotrwałe mogą zakłócić
zdolność poznania co do tego czym jest dobro a czym zło.
Powstaje jeszcze problem napaści szatańskich.
Skąd one się biorą?I dlaczego?
To był jeden z głównych tematów
tamtej rozmowy .Może później ją dalej opiszę.