Karnawał
dodane 2014-02-02 15:14
No i okazało się, że Domowy Kościół potrafi się nieźle bawić.
Na tyle nieźle, że wyjść z imprezy nie udało się przed 2ą w nocy.
Nic to jednak, że dzisiaj jesteśmy ledwo żywi ;-) Jak karnawał, to karnawał. A poza tym, w świetle tego, co o. Żmudziński SJ pisał o dziesięcinie i przykazaniu imprezowania w Starym Testamencie, to był naprawde dobry czas. Zwłaszcza dla żon, noszonych przez mężów na rękach :D Dosłownie :D